Shakaras |
degustator autorek |
|
|
Dołączył: 10 Maj 2007 |
Posty: 163 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Szczecin |
|
|
|
|
|
|
Do omówienia rzucam mój pomysł na religie i wierzenia w Wyraju Ptasim.
Zaczne od prehistorii, jakimi są wyznania autochtonicznych gatunków Wyraju Ptasiego(Reptilionów, Faunów, Centaurów i Żarptaków). Przedstawiam wstęp do tego tematu. Oczekuje komentarzy, jakiś uwag/poprawek co do stylu, nazw.
Autochtoniczni mowianie jak reptilioni, fauny, centaury i żarptaki wytworzyły dwa podstawowe nurty religijne – Rodzizm, oraz Chwarianizm. O ile wyznawcami Chwara, są wyłącznie Żarptacy, i religia ta stanowi monolit. To Rodzizm nie jest monolitem, i w zależności od gatunku czy narodowości przybiera rożne formy wierzeń . Rodzizm wywarł też ogromny wpływ na dzisiejszą religię Panteonizm.
Rodzizm jest to religia opierająca się na wierze w Matkę Ziemię i Ojca Niebo. Dzieli się na trzy podstawowe odłamy: szamanizm reptilioński, szamanizm fauni, oraz szamanizm centaurzy. Różnice objawiające się w poszczególnych odłamach manifestują się stosunkiem do Matki Ziemi oraz Ojca Niebo. Łączy je wiara, że mowianie narodzili się z Łona Matki, zwanego także Kolebką. A znajdującego się gdzieś na południu Okrucha.
Najbliższy pierwotnemu Rodzizmowi, i z pewnością najstarszy jest szamanizm reptilioński, gdzie za bogów uważa się wyłącznie Ojca Niebo i Matkę Ziemię, natomiast inne potęgi uważane są za potężne Duchy, Najstarsze Dzieci Wielkich Rodziców. Potężne Duchy, jak i inne Duchy uważane są za rodzeństwo reptilionów i innych gatunków. I tak jak starszemu rodzeństwu należy im się szacunek. W różnych regionach Wyraju Ptasiego szamanizm reptilioński różni się stosunkiem do Wielkich Rodziców. Przeważnie największą czcią otacza się Matkę Ziemię. Są regiony gdzie oba bóstwa stawiane są na równi, najrzadszy jest odłam gdzie ważniejszy jest Ojciec Niebo.
Szamanizm reptilioński miał z pewnością wpływ na wierzenia faunów i centaurów.
Szamanizm fauni zakłada, że najistotniejszym bogiem jest Ojciec Niebo. Mniejszą więc wagę przykładano do Matki Ziemi i innych Duchów. Ta forma szamanizmu bardzo przypominała odłam szamanizmu reptiliońskiego w którym Ojciec Niebo także jest najważniejszy. Szamanizm fauni przybiera jednak bardziej oficjalne formy, budowano świątynie ku czci Ojca Niebo, nie stawiano zaś świątyń innym Duchom czy Matce Ziemi, wciąż jednak uznając święte miejsca tych potęg.
Centaury w swych wierzeniach oddają równą cześć wszystkim bogom, stawiając na równi z nimi Ojca Niebo, i Matkę Ziemię. Dla centaurzych szamanów ważna jest równowaga, a każdy bóg ma swój udział w istnieniu świata. Uważają, że pominięcie któregoś boga narusza równowagę, i zwiastuje nieszczęście. Gdyby któryś z bogów wypadł ze zbiorowej świadomości, oznaczałoby to straszliwe konsekwencje dla całego świata.
W wyniku wzajemnego odziaływania na siebie szamanizmu fauniego i centaurzego, narodził się odłam szamanizmu(wspólnego dla centaurów i faunów z regionu wschodniego wybrzeża, i będącym syntezą obu szamanizmów), zwany szamanizmem wschodniego wybrzeża, zakładający istnienie więcej niż dwóch bogów. W którym Niebo stało się symbolicznym domem wszystkich bogów. Najważniejszym jednak dla tego odłamu szamanizmu był Kozłogłowy – Wales, gdyż to on włożył najwięcej wysiłku w stworzeniu obu gatunków. Wyznawcy tego odłamu szamanizmu uznają Matkę Ziemię za boginię, lecz stworzoną jako pierwszą przez bogów z Nieba. Wyznawcy szamanizmu wschodniego wybrzeża czczą wszystkich bogów, składając im dary, by zaskarbić sobie ich życzliwość, najważniejszym jednak jest Kozłoglowy.
Chwarianizm powstał wśród Żarptaków, religia ta zmusiła cały gatunek do wielkiej wędrówki, która zaprowadziła tych mowian na drugi koniec Wyraju Ptasiego. Według tych wierzeń istnieje tylko jeden bóg – Chwar, i to jemu należy się cześć. Chwar to bóg ognia i słońca, stworzyciel wszystkiego. To w imię jego chwały w dalekim Imperium Chwar płoną stosy. Jest to religia bardzo tajemnicza, i mało znana innym gatunkom, wiadomo, że jest bardzo rygorystyczna, wydaje się wręcz okrutna. Opowiada się o płonących żywcem mowianach, by zaskarbić sobie łaskę Chwara. |
|