autorskie.wieza.org

Magnes · ciągle nie ma czasu

Też nad tym myślałem, ale czasu było mało jak gierkę robiłem Smile

.
(Gość = kto?)

Fons · zerkający na systemy

beacon · Administratore

Prosiłbym, żeby nowi użytkownicy się rejestrowali. Ułatwia to kontakt, sprawia, że forum jest bardziej czytelne i ładniej wygląda liczba zarejestrowanych użytkowników Razz

Fons · zerkający na systemy

No to co powiesz jak wymyślimy zasady tutaj, może bedzie z tego coś więcej Very Happy

oczywiście nic bez zgody pomysłodawcy. Wiem że to bdzie troche chaos, ale za to weselej Very Happy

Magnes · ciągle nie ma czasu

Wymyślajcie, zobaczymy co z tego wyjdzie Smile

.

Fons · zerkający na systemy

Ja to widze tak:

Karty dzielą sie na antybiotyki, pasożyty, lekarstwa i rozwój choroby

Każdy gracz ciągnie w pierwszej turze (pierwszm spotkaniu) 6 kart.

Następnie gracze którzy posiadaję głowy mogą wymienić karty.

Dalej gracze wyrzucają kolejno karty alepo jednaj a do momentu gdy nikt nie bedzie chciał wyrzucić już żadnej. (każda karta wyrzucona zaczyna działać natychmiastowo)

Potem gracze odrzucają karty jeśli mają ich za dużo (co wynika z ilości macek/rąk) - oczywiście możemieć puste ręce/macki jesli chce.

Pozostałe karty i te które gracze wyrzucili należy przetacować

Następna tura

każda następna tura wygląda tak samo z tym, że gracz ciągnie tyle kart by mieć ich w sumie 6

antybiotyki - leczą dwa organy pogarszają stan jednego (mogą spowodować wyrośnięcie nowego organu)
lekarstwa - leczą jeden organ (tylko jeśli obcy go posiada)
pasożyt - zwiększa o jeden PP (poziom pasożyta) i niszczy 2 organy. (jesli pasożyt jest innego rodzaju to gracz nie dodaje tych PP, ale ma osobno liczone PP dla poszczególnych pasożytów) - trzeba zaznaczyć że jeśli gracz nie posiada choć jednego z aktakowanych organów to pasożyt nie może sie rozwinąć i nie zwiększa sie PP (ale oczywiście organy także sie nie wytracają)
rozwój choroby - wybrany pasożyt zwiększa PP o jeden i atakuje raz jeszcze organy.

Każdy gracz ma karte postaci na której zaznaczona jest ilość odpowiednich nażądów. Przed rozpoczęciem kreacji ma tylko i wyłącznie mózg - na całą reszte ma 20 pkt (oczywiście może dokupić kolejne mózgi także)

głowa - każda głowa określa ile katr możesz wymienić w turze (jak w pokerze - przet wyłożeniem, ale po ciągnięcu katr)
jelito - jesli nie posiadasz choć jednego jelita to pozytywne skutki działania antybiotyków/lakarstw są dwa razy mniejsze.
macka - ilość macek/rąk określa ilemożesz mieć kart na końcu tury (zostawić sobie na później)
mózg - utrata mózgu oznacza śmierć
mięśnie - brak mięśni uniemożliwia używanie kart działających na innych graczy
nerka - bez nerek negatywne skutki dzaiłania antybiotyków są 2x większe
ręka - ilość macek/rąk określa ilemożesz mieć kart na końcu tury (zostawić sobie na później)
układ rozrodczy - utrata tego układu powoduje problemy z samoakceptacją - możesz wyrzucić max. jedną katre na turę jesli nieposiadasy tego ukadu

uszy,skóra,noga, nos, oko, ogon, płuca, skrzela, wątroba, żołądek - nie mam pomysłów Sad

Gracze mogą używać na przeciwnikach pasożów i rozwoju choroby, ale nie antybiotyków ani lekarstw.

Sposoby zwycięstwa:
a) oczywiście wychodowanie największego pasożyta (najwięcej PP jednego rodzaju)
b) tak duże zapasożycenie (to jest po polsku?) przeciwników by ci stracili swoje mózgi

P.S. Jeśli ta kra zostanie skończona i ktoś bedzie w nią grał to zrobienie tego przy "niewiedzących" będzie wywoływać jeszcze ciekawsze reakcje niż granie w erpegi.