Ninetongues |
degustator autorek |
|
|
Dołączył: 03 Lis 2006 |
Posty: 117 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Wawa |
|
|
 |
 |
 |
|
Dla mnie te rzeczy, które opisał Magnes są jednocześnie wystarczającym powodem, żeby nie grać w PBF.
Nie wyobrażam sobie, co trzeba by zrobić, żeby takie "klasyczne RPG" PBF było grywalne. Chyba tylko jakaś szalona INDIE, bez mistrza gry, i w której każdy "gracz" wcielałby się w kogo chce, dlaczego chce i na jak długo chce, miałaby szansę chwycić.
Tylko czym by się taka gra różniła od zabawy w "dokończ historię"...? |
|