autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat -> Randomizacja Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: 11:59, 30 03 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





No to szkoda, że nie zaznaczyłeś, że do niego się odwołujesz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:03, 30 03 2008
Vector
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Tempy - walka mieczem to akurat bardzo zły przykład ;]
Czemu wiążesz wykuwanie mieczy z walką nimi? Przecież to nie ma nic wspólnego i to nie jest ta sama umiejętność. Wykuwanie to kowalstwo, a walka mieczem to walka bronią białą (ew. ostrzami).
Podczas zwykłej walki, oczywiście - będziesz testował miecze w oparciu o zręczność. Ale gdy np. chcesz przeciąć solidny łańcuch swoim mieczem? Myślę, że to już podchodzi pod siłę. Jasne, nie podepniesz jednej umiejętności do wszystkich atrybutów, ale do 2 - 3 - jak najbardziej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 16:27, 30 03 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Chodzi mi dokładnie o to, o czym pisze Vector ;> Wzorowałem się na [link widoczny dla zalogowanych].


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 16:46, 30 03 2008
Tempy
zerkający na systemy

 
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź





Wybacz. Wydawało mi się, że jest tylko jeden artykuł o zapchajdziurach związany z umiejętnościami. Dodatkowo ktoś niedawno dawał do niego link na forum... Mój błąd. Przepraszam.

Oczywiście, że nie da się podpiąć jednej umiejętności pod wszystkie współczynniki. Ale, gdy sie da, często wychodzi z tego nowa umiejętność. Więc zastanawia mnie czy lepiej mieć dwie mniej przydatne umiejętności czy jedną uniwersalną ale mniej realistyczną.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tempy dnia 16:47, 30 03 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 17:49, 30 03 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





To zależy na jakim efekcie Ci zależy. Czy Conan potrafi tylko walczyć mieczem, a już rozchylać nim kamiennych zatrzaśniętych wrót nie? Ależ skąd - dowodzi tego w The Savage Sword of Conan the Barbarian #25 ;D Gdyby Conan miał dwa różne skille do tych czynności, to z jednym radziłby sobie lepiej, z drugim gorzej. W tego typu heroicznej bądź co bądź konwencji lepiej sprawdzą się umiejętności o szerszym spektrum działania.

Ale już w bardziej ubiedzonych systemach, gdzie gra się byle kim, szczegółowe skille pozwolą odrobinę mocniej dowalić bohaterom ;p

Wszystko zależy od konwencji, którą chcemy osiągnąć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 20:12, 30 03 2008
Tempy
zerkający na systemy

 
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź





Masz racje. Raczej nie da się rozpatrywać tego w oderwaniu od konwencji...

ps. Przykład jakoś bardzo przypadł mi do serca. Ah, Herosi dni młodzieńczych !


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 09:06, 31 03 2008
Jagmin
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hobbyton





Najpierw odniosę się do powyższego.

Ja stosuję często schemat umiejętności ogólnych gdzie w teście stosuje się wiele atrybutów a nie tylko jeden, przypisany. U mnie działa to mniej więcej tak: mam umiejętność Broń biała - walczysz najczęściej w połączeniu ze Zręcznością (szybka walka) lub Siłą (walka nastawiona na zmiażdżenie przeciwnika), poza walką testy tej umiejętności i np Percepcji są używane do wypatrzenia czy też rozpoznania oręża (co jak co ale umiejętność wypatrywanie ukrytego oręża wydaje sie beznadziejna). Na koniec inteligencja testowana z umiejętnością Broni białej gdy trzeba zidentyfikować technikę walki, rodzaj oręża czy choćby zastanowić sie który oręż będzie lepszy w danej sytuacji. Oczywiście to tylko ekstremalny przykład i wcale nie testuję każdego oddechu postaci.

A teraz do beacona.

Bez komentarza. Mam się z nikim nie kłócić. Mi się kostkologia NS nie podoba. Przyczyny podałem. Żadna nie była przeciw Tobie lecz widać, że odczytałeś to zbyt osobiście.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 23:53, 31 03 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Niczego nie odczytałem osobiście, ale Twoje argumenty nie mają zwyczajnie pokrycia w rzeczywistości Wink Możesz nie lubić, ale nie krytykuj wtedy tylko wyrażaj opinie Wink To Ty nie bierz tego osobiście Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 08:34, 01 04 2008
Jagmin
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hobbyton





No i widzisz. Ja wyraziłem opinię, ty potraktowałeś to jako krytykę i sam skrytykowałeś. Nawet nie przyszło mi na myśl by wysyłać listy z pogróżkami autorom NS, a tak się poczułem po twojej krytyce. Moja opinia jest poparta moimi doświadczeniami z grą a nie przeczytaniem paru blogów czy forów dyskusyjnych. Zresztą jakby sobie nawet poczytać to prawie nikt nie chwali NS za rozwiązania kostkologiczne (podkreślam kostkologiczne a nie mechaniczne).

Powracając jednak jeszcze na chwilę do kostkologii wg NS. Jako poparcie swojej opinii podam może proste rozwiązanie jakie można zastosować w NS i Monie. Jak się okazuje miks obu podejść do rzutów 3k20 może być nader ciekawy. Wystarczyło tylko zamiast NSowych procentów dać PT z Monastyru. Dodatkowo rolą umiejętności nie jest obniżanie jakiś wyników a obniżanie PT. Prosto, schludnie i przyjemnie. Praktycznie odchodzą wszystkie koszmary obu wersji mechaniki a zostają tylko smaczki.
Jednak wcale nie jestem zwolennikiem modyfikowania mechanik. Dla mnie gra jako całość ma tylko wtedy sens kiedy zarówno kostkologia jak i reszta się bronią. Jeżeli któryś element zgrzyta lub wymaga własnoręcznych poprawek, to niestety odpada.

Takie kryteria przyjmuję oceniając na własne potrzeby komercyjne systemy. Dlatego dla mnie 7th Sea jest lepsze od L5K (mechanika lepiej wspomaga klimat) a już na pewno od NS czy Monastyru. Odkąd pisze na tym forum moja wiedza o grach niekomercyjnych (autorki i indie) się poszerza, lecz mój system oceny przy nich się nie sprawdza.

Na koniec bardzo odkrywcza myśl. Jeszcze nie dorośliśmy (Polacy) do pisania porządnych mechanik a tym bardziej logicznych kostkologii. Na polskim ryneczku RPG nie ma żadnego systemu, który by miał dopracowaną, składną i przede wszystkim ładną mechanikę. Owszem nie mówię tu o gustach gdyż są zwolennicy danego systemu broniąc go razem z jego kostkologią. Jednocześnie nie uważam że wielki i wspaniały Zachód jest żyłą super kostkologii. Oni tego już tak dużo przemielili, że na szczycie pozostały tylko najlepsze.

A teraz by zmienić tor dyskusji. Co sądzicie o mało popularnych kostkologiach głośnych premier: Wiedźmina i Crystalicum?

Wiem, że jest rzesza fanów Białego Wilka lecz ni wiem nic o fanach mechaniki Wiedźmina. Ja bym nawet zaakceptował jego kostkologię gdyby nie była zbyt umowna w wielu spornych kwestiach. MAG chciał widać mechaniką wiedźminową udowodnić że KC zdechły na dobre. Mimo szczytnych ideałów nie tylko tona grafik i obsada Wiedźmina przypominała to nasze RPGowe arcydzieło. Jest wiele miejsc w mechanice gdzie pozostały naleciałości z KC. Choćby wyliczanie współczynników dodatkowych, żywotność i takie tam bzdety. Co gorsza widać w mechanice, a co za tym idzie i kostkologii, niebezpieczny trend do zapożyczania rozwiązań z innych komercyjnych systemów. Nie mówię, że pewnych rzeczy nie wolno pożyczać. Lecz nie dość, że trzeba umieć zapożyczać to jeszcze umieć to odpowiednio wkleić. Wiem też, że swego czasu powstawała (bo jakoś wszystko ucichło po wybraniu koszmarnej okładki) druga edycja. O ile dano tony zapowiedzi i zapewnień zmian to o mechanice niemal sza. Wiadomo było tylko, że ma być inna ale pozwalać na konwersję ze starej. Jak dla mnie to niewiele lecz wystarczy by zacząć się bać. Jednak wszystko przycichło.

Co do mechanicznej strony Crystalicum to jest to jedna z lepszych polskich kostkologii. Fenomenalna magia plus łatwe do opanowania zasady ogólne. Jednak popełniono masę błędów. Nie mówię o tych marketingowych czy związanych ze światem. Chodzi mi raczej o to, że mechanikę rozpiżono po całym podręczniku w małych, niby zgrabnych, fragmentach (modułach). Tak na prawdę to w tym systemie wszystko płynie. Gdyby "opowiadacze" używali kostek to byliby wniebowzięci, bo możliwości konfiguracji są niezliczone. Sam schemat rzutów jest spójny i w miarę uniwersalny dla całego systemu. Ja bym się jednak przyczepił do rzeczy nie koniecznie kostkologicznej a mianowicie do mistrzostw. Każda umiejętność prócz swego poziomu ma także poziom tzw. mistrzostwa, będący tak na prawdę połową wartości umiejętności. Po co to i komu? Generalnie widzę próbę naśladowania awanturniczego stylu mechaniki 7th Sea lecz przez takie drobne potknięcia robi nam się mechanika w stylu Robocopa - toporna i raczej cyberpunkowa.

Teraz wasza kolej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jagmin dnia 08:39, 01 04 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 23:40, 02 04 2008
cactusse
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





Ad. D20
IMO najmniej "fantazyjna" kość z całej reszty (egzekwo z k4). Długo się turla, niewygodna w manualnym kręceniu oraz upierdliwa w większej grupie. Innymi kości można się wesoło pobawić, dopasować, poukładać, pokręcić, poskalować (d6->d8->d10->d12), nawet proste k100 ma w rękawie kilka trików (vide HARP lub Unknown Armies), a d20 leży w tej materii.
Dodatkowo ja lubię niską granularność, modyfikowanie parametrów w obie strony (+/-) oraz turlanie kilkoma kośćmi (Fudge POWER! Wink), wobec czego k20 pasuje do moich preferencji jak kosa do kamienia.

Ad. KC
Mechanika KaCetów nie jest aż tak zła. Pomimo pozornego skomplikowania jest szybka i łatwa, a tylko generacja postaci wymaga upierdliwego liczenia (zresztą prosty programik może wypluć gotowego bohatera w kilka sekund). Większość odporności jest rzadko używana, zdolności specjalne zasysają na tyle iż można je spokojnie pominąć, a reszta jest prosta jak drut.
Dodatkowymi plusami jest wesoły munchkinizm dzięki "niezbalansowanym" przedmiotom, oraz odpowiednia dawka klimatycznego grittynessa serwowana za pomocą niskiego poziomu żywotności i radosnych krytyków.
Jak sądzę porównanie do 3k20 jest niezasłużone Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:01, 06 04 2008
Cooperator Veritatis
przybysz

 
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa





Jeszcze co do mechaniki na k20 ogólnie, to w tym temacie nie wspomnieliście o dwóch, moim zdaniem, bardzo udanych systemów opartych na tej kości- naszej słowiańskiej Arkonie i drugiej edycji Dzikich Pól. Oba systemy podchodzą do sprawy realizmu, umiejętności etc. zupełnie inaczej, a jednak zarówno w "ugrzecznionych i urealnionych" DDkach w pogańskim klimacie, i przy realistycznym swawoleniu po Ukrainie k20 się sprawdza i potrzeby zmian nie ma.

Co do Wiedźmina... Cóż, także wyjątkiem nie będę- mechaniki tej gry fanem nie jestem. Za dużo liczenia, za dużo cyferek, k6 ma dla mnie za mały rozrzut, postacie były bardzo zróżnicowane... Blech Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 15:50, 06 04 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





W Dzikie Pola grałem tylko raz, ale za to z twórcą. Mechanika jest prosta, trudno żeby nie hulała. Natomiast Arkonę zaledwie raz miałem w dłoniach, podobno porażka jakich mało...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 18:24, 06 04 2008
Cooperator Veritatis
przybysz

 
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa





Cóż, starajcie się załatwiać sprawy jak najbardziej prosto, ale nie prościej (czy jakoś tak^^). Proste, bo proste, ale realistycznie do sprawy podchodzące, walka jest szybka, dynamiczna, sporo wchodzi słownictwa (w kłąb, w sztych, zastawa itp.), które niby dla RPGowca powinno być znane, ale jakoś w systemach pokroju DnD czy nawet Warhammer się go za często nie używa. Neuroshima na mechanice Dzikich Pól przyspiesza dwukrotnie.^^

Arkona mnie się podoba, dalej chętnie po nią sięgam, i mechanika, i świat niczego sobie. Czym sobie zasłużyła na tak marną opinię nie wiem, chyba tematyka oraz niewydawanie nowych dodatków ją zabiło. W każdym razie, k20 też tam jest i system się broni- dobry kompromis dla fantasy między DDkami i Młotkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 08:47, 09 04 2008
Kruk
degustator autorek

 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice





Cytat:
Czym sobie zasłużyła na tak marną opinię nie wiem, chyba tematyka oraz niewydawanie nowych dodatków ją zabiło.

Na gobasie masz jakiś autorski dodatek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Randomizacja
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 3  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin