Jagmin |
większy pożeracz systemów |
|
|
Dołączył: 03 Paź 2007 |
Posty: 378 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Hobbyton |
|
|
 |
 |
 |
|
Behir napisał: | Co w tym przypadku znaczy "siła organizmu"? Czy jest to siła atakującego, czy wytrzymałość broniącego się? I dalej: O jakim rzucie mowa? |
Siła organizmu to wytrzymałość broniącego. Prawdopodobnie będzie to rzut na Tężyznę sporny z Obrażeniami. Opcje są dwie. Albo Pentagramy niwelują część Obrażeń. Albo udany test (Pentagramów co najmniej tyle co Obrażeń) zapobiega poważnej ranie (i dalszym modyfikacjom).
Behir napisał: | Czy przewidujesz lokacje trafienia? Jeśli tak, to myślę, że kilka powierzchownych ran w tą samą lokację powinno powodować ranę ciężką (przykładowo, jeśli ktoś dźgnie nożem kilka razy w to samo miejsce to rana się pogłębi, będzie krwawić bardziej obficie itd.). |
Przewidywałem, nie przewiduję. Nie chcę komplikować zbytnio mechaniki w tym względzie i zostawiam takie drobiazgi prowadzącym. Jeżeli będzie możliwość omijania pancerza czy obierania słabego punktu to sądzę, że nie będzie sensu bawić sie w coraz dokładniejsze mapy ludzkiego ciała (a co z resztą nieludzkich przeciwników?).
Behir napisał: | Ile maksymalnie przewidujesz witalności? Bo od tego zależy ile różnych efektów dla ran ciężkich będziesz musiał opisać (według mnie powinieneś ustalić jakąś wartość, bo byłoby dziwne, gdyby w pewnym momencie po silnym ciosie przeciwnik czuł się dokładnie jak wcześniej). |
Chodzi o to, że ciężkie rany zawsze są "nieopłacalne" dla otrzymującego i ich efekty się kumulują (w moim zamyśle). Maksimum ran to Determinacja. Przynajmniej tak wstępnie przyjąłem. Po przekroczeniu tej wartości albo koniec żywota albo tylko błoga nieświadomość.
Szabel napisał: | Hmm, jak dla mnie przekombinowane, ale to twoja gra. Smile Zobacz jak to wyjdzie w praktyce. |
Masz prawo do takiego zdania. Lecz przydatne byłoby też co jest przekombinowane. Szczytem marzeń byłaby podpowiedź jak to naprawić. |
|