cactusse |
większy pożeracz systemów |
|
|
Dołączył: 16 Sie 2005 |
Posty: 660 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków |
|
|
 |
 |
 |
|
Wydaje mi się, iż "przeciętni" LARPowcy nie są aż takimi mistrzami improwizacji jak goście z "Whose line is it anyway" , wobec tego gra powinna troszeczkę "luźniejsza" w zasadach, ale z solidną nieboraczą tematyką w tle.
Tak na pierwszy rzut oka, można spróbować podzielić uczestników na dwa zespoły, grające ze sobą w coś na kształt karcianej Wojny.
Każda drużyna dostaje zestaw kart, które leżą przed nimi zakryte i potasowane.
Karty wyglądają mniej więcej tak :
Żebrak - Ogień, trakt, pieniądze - Inicjatywa 3
Król - Orszak, brama, zamek - Inicjatywa 1
...
A) Gracz 1-1 (drużyna 1, pierwszy w kolejce) oraz Gracz 2-1 wyciągają po jednej karcie.
B) Gracze ogłaszają swoją inicjatywę.
C) Gracz z wyższą inicjatywą zaczyna. Opisuje sytuację, wykorzystując jedno ze słów na swojej karcie, oraz przedstawia w niej bohatera, w którego rolę (przedstawioną na karcie) wciela się gracz 2-2.
D) Gracz 2-2 reaguje na opisaną sytuację odgrywając swoją rolę.
E) Gracz 2-1 kontynuuje opis sceny, wykorzystując jeden ze swoich elementów, oraz wprowadzając kolejnego bohatera, w którego rolę wciela się gracz 1-2.
F) Gracz 1-2 reaguje na opisaną sytuację odgrywając swoją rolę.
Obie pary muszą wykorzystać wszystkie elementy na karcie, a następnie dociągają kolejną. W przypadku braku pomysłu, przegrani tracą wszystkie dotąd wykorzystane karty.
Np.
G11 : (Wyciągnął kartę błazna) Pośród porozrzucanych po ziemi złotych monetach, czołga się podejrzanie wyglądający żebrak
G22 : Moje pieniądze, moje śliczne złotodźwięczące pieniądze! Wszystkie, wszystkie traficie do moich rączek ...
G21 : (Wyciągnął kartę króla) W cieniu zwalistej bramy, zawinięta w ciemny płaszcz stoi szlachetnie wyprofilowana figura
G12 : Ta zapłata powinna wystarczyć, byś zajął moje miejsce na kilka dni
G11 : Nagle ciemny plac rozjaśnia światło pożaru bijące z pobliskich okien
G22 : Na Bogów! Czyż to nie twoje komnaty Panie ? Chcesz mnie wykorzystać jako przynętę na wrażych zabójców ?
G21 : Cały zamek staje w płomieniach !! Słychać przerażone okrzyki mieszkańców !
G12 : Mój zamek ! Moja korona ! Moja płaszcz z rosomaków ! Musimy natychmiast wrócić by ratować moje cenne insygnia !!
...
yadda-yadda  |
|