sil |
degustator autorek |
|
|
Dołączył: 10 Paź 2005 |
Posty: 146 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
Beacon - chyba się nie zrozumieliśmy
Skoro wspomniano Matriksa (a ciężko było go nie wspomnieć), to wymienię jeszcze jako inspirację [link widoczny dla zalogowanych] Dukaja, oraz film (bardzo soft) "13 piętro", Casablankę Świetlików oraz oczywiście Dicka.
Jeżeli mowa o matriksach, to "detective story" faktycznie może dobrze oddawać klimat w warstwie wizualnej.
A klimat z założenia miałby być ciężki i nostalgiczny.
Czym MMORPG różniłby się Matriksa?
Po pierwsze klimatem, po drugie przeniesieniem akcentu z akcji na klimat właśnie (pytanie jak uniknąć cierrpienia ).
Po trzecie na pewno powszechniejszą świadomością, że to wirtualna rzeczywistość.
Po czwarte mniejszą doskonałością systemu.
Fons napisał: | Zastanawie mnie jak bardzo będzie ograniczony współczynnkik "poziom" |
Myślę, że coś na zasadzie ludzkiego supermistrzostwa. Nad tym współczynnikiem muszę chyba najbardziej się zastanowić.
Cytat: | Jak w tym wirtualnym świecie jest z biedą, chorobami etc. rozumiem, że wszyscy którzy tam wchodzą to wchodzą dobrowolnie.. więc chyba są piękni, zdrowi, młodzi i wysportowani |
Tak, za wyjątkiem tych, którzy tak nie chcą (np. miłośnicy skrajnego symulacjonizmu, psychole lub "awangarda").
Od chorowania i bycia biednym są głównie NPCe, a i to w specjalnych zonach. Chociaż rannym może zostać każdy gracz (dopóki się nie przeresetuje), tak samo, jak popaść w długi.
Cytat: | Dlaczego gracze nie mogą sie wydostać, kto to kontroluje i co z tego ma? |
Pierwsze podstawowe pytanie. Najprostrza odpowiedź - poza jakąś, matiksową właśnie, spiskową teorią - to awaria systemu, wirus, SI itp.
Inna odpowiedź to "nic". Nikt nikomu nie bronii się wylogować, nikt - poza mniej lub bardziej sfiksowanymi adminami - nie kontroluje świata. Cały problem właśnie w tym, że ludzie nie chcą opuszczać gry - są nałogowcami, boją się, nie mają po co wracać, tam nic nie znaczą itp.
Gracze (ci prawdziwi ) też mogą grać takimi graczami, albo i nie.
Np. jednym z rodzajów scenariuszy mogło by być zmuszenie kogoś do wylogowania.
Cytat: | Co sie dzieje jesli umrę? wywalamnie z systemu czy w realnym świecie też umieram... |
Drugie podstawowe pytanie. Przy wersji z awarią systemu drugie rozwiązanie wydaje się sensowniejsze.
Z tych dwóch skłaniałbym się ku wersji pierwszej z założeniem, że im dłuższa gra, tym gorzej na zdrowiu odbija się powrót do rzeczywistości (zwłaszcza na pirackim sofcie)
Jest jeszcze wersja trzecia - respawn (tak to się chyba fachowo nazywa?), czyli odżycie w z góry ustalonym miejscu (jednym z takich miejsc mógłby być np. hotel).
Czekam na dalsze komentarze i opinie,
przede wszystkim zastanawiam się czy w dobrą stronę skręcam tym postem |
|