...AAA... |
zerkający na systemy |
|
|
Dołączył: 19 Gru 2007 |
Posty: 14 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Sławków |
|
|
|
|
|
|
Olśnienie które mnie dziś nawiedziło, zostawiło taki oto pomysł:
Testy polegają na rzucie klasyczną kolekcją kości (od K-4 do K-20), wszystkimi na raz. Jeżeli wypadnie 1, na którejkolwiek kostce to porażka. Z każdym rozwojem umiejętności rzucamy o jedną kość mniej (najniższą). Ponieważ kości jest 6 typów, więc poziomy są od 1 do 6. Przykładowo:
Umiejętność na 1 poziomie: rzucamy wszystkimi kośćmi K4,K6,K8,K10,K12,K20. Jeżeli na którejkolwiek będzie jeden do porażka.
Umiejętność na 3 poziomie: rzucamy K8,K10,K12,K20. To samo - jedynka i porażka.
Umiejętność na 20 poziomie (czyli mistrz): rzuca tylko K-20, małe szanse na porażkę
Myślałem też ewentualnie o rzutach samymi K-6 ale się to nieco różni, w końcu łatwiej trafić 1 na K-4 a trudniej na K-20.
Żeby nie było za łatwo, zależnie od poziomu trudności zadania będą kary. Kary mają polegać na dodatkowym rzucie K8, K6 lub K4.
Walka? Na obrażenia rzucamy najniższą kością w naszym zestawie (zależnie od poziomu). Mamy walkę mieczem na 2 poziomie, więc na obrażenia rzucamy K6.
Szczegółów nie ma gdyż to tylko zamysł. Poza tym znacznie się mogą różnić w zależności od konwencji. Mam nadzieje że nikt już takiej mechaniki nie opatentował. Największym plusem jest prostota, uniwersalność i szybkość gry. Minusem może być prostota. Chciałbym się dowiedzieć co wy sądzicie na temat takiego pomysłu |
|