autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat -> Magowie i Czarnoksiężnicy [karcianka] Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Magowie i Czarnoksiężnicy [karcianka]
PostWysłany: 11:16, 08 11 2007
Thronaar
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolica Warmii i Mazur





Jako odstrzał od Naznaczonych pewnego razu postanowiłem stworzyć grę karcianą. Ma to być symulacja pojedynku magów. Z założenia miała to być jednak potyczka na czary, bez walki mieczami, na pięści, ani bez wyręczania się potworami. W tej chwili mam 6 edycję zasad w opracowaniu (co starsza, to bardziej zakręcona była). Rozgrywka jest dość szybka, a ciągła rotacja kart nie pozwala na rozłożenie się na stole (ale tak chyba powinno być z czarami). Karty to głównie czary elementarne, czyli na bazie czterech żywiołów (błyskawice, aury, tarcze itp.). Dodatkowo grupy czarów takie jak iluzje, obszarowe, osobiste, oraz specjalne jak rytuały, konstrukty, dzika magia. Jak dokończę instrukcję to tu zamieszczę, ale główną trudnością jest stworzenie kart (przynajmniej więcej niż 20 wzorów, aby się za szybko nie znudziła rozgrywka).

Pytanie, co myślicie o takim projekcie, może ktoś zna podobny tytuł (oprócz króla karcianek). Co powinno znaleźć się w takiej rozgrywce?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 11:51, 08 11 2007
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





Sam miałem takie pomysły, nigdy nie zrealizowałem. Zrób karty bez grafik, wrzuć zasady, będzie się można przyjrzeć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 17:15, 08 11 2007
Thronaar
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolica Warmii i Mazur





Wersja demonstracyjna. Instrukcja trochę nieskładna, a karty tylko jednego żywiołu i bez specjalnych typów, lecz można zobaczyć o co mi chodzi. I oczywiście skomentować. :]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 01:10, 19 11 2007
cactusse
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





Cytat:
Pytanie, co myślicie o takim projekcie, może ktoś zna podobny tytuł (oprócz króla karcianek). Co powinno znaleźć się w takiej rozgrywce?


Jest jeszcze karcianka Magi-Nation Duel, jeśli dobrze pamiętam wyróżnia się głównie istnieniem kart reprezentujących walczących magów, oraz sposobem generacji many/energii wymaganej do odpalenia czaru.

Anyway, jednym z najzabawniejszych systemów do zadym międzymagowych jaki spotkałem, jest Waving Hands ( [link widoczny dla zalogowanych] ).
Nie jest to co prawda karcianka, ale pomysł jest iście szatański Wink

Cytat:
Wersja demonstracyjna. Instrukcja trochę nieskładna, a karty tylko jednego żywiołu i bez specjalnych typów, lecz można zobaczyć o co mi chodzi. I oczywiście skomentować. :]


Fajne obrazki, tylko blade niesamowicie ... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:41, 19 11 2007
Thronaar
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolica Warmii i Mazur





cactusse napisał:
Jest jeszcze karcianka Magi-Nation Duel, jeśli dobrze pamiętam wyróżnia się głównie istnieniem kart reprezentujących walczących magów, oraz sposobem generacji many/energii wymaganej do odpalenia czaru.


Pobieżnie przejrzałem i znowu widzę potwory. :/

W karciance Warcraft widziałem magów (bohaterów), gdzie każdy mógł zrobić jedną rzecz w czasie całej bitwy (pojedynczy special). W Magi widzę, że od maga zależy ilość many.

cactusse napisał:
Anyway, jednym z najzabawniejszych systemów do zadym międzymagowych jaki spotkałem, jest Waving Hands ( [link widoczny dla zalogowanych] ).
Nie jest to co prawda karcianka, ale pomysł jest iście szatański Wink


Znam. Zagrywałem się ze znajomymi jakiś czas wieki temu (w piątkę). Całkiem fajne, choć nie bawiliśmy się w gestykulację. Podobały mi się nagłe zmiany zamierzeń, kontry oraz prostota. Niestety tam też były potwory. :]

cactusse napisał:
Fajne obrazki, tylko blade niesamowicie ...


Wersja do drukowania, lecz przystosowana do lekkiego oszczędzania tuszu. Wcześniejsze wersje robiłem bez obrazków, lecz z lepiej się robi betatesty niż bez.


Swoją drogą, próbuję wydobyć z magii wojennej wszystko co mi do głowy przyjdzie (oprócz potworów). Czy ktoś może mi coś zaproponować z efektów (oprócz zadawania obrażeń na 1000 i 1 sposobów).

Aktualnie mam:
Atak - nie tylko obrażenia, ale każdy czar uderzający w wroga (jak sieć).
Obrona - jakieś tarcze itp.
Latanie - odporność na zaklęcia powierzchniowe (po ziemi się ciągnące).
Okrycie - odporność na zaklęcia lotne (jak ognista kula).
Unieruchomienie - zaklęcia lotne zadają dodatkowe obrażenia.
Powalenie - zaklęcia powierzchniowe zadają dodatkowe obrażenia.
Unik - uniknięcie ataku.
Zaskoczenie - atak nie bierze pod uwagę obrony.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 08:57, 26 11 2007
Jagmin
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hobbyton





Przepraszam, że będę wredny co Ty na to?

[link widoczny dla zalogowanych]

Radzę postudiować instrukcję a także inne produkty tego wydawnictwa. Sam kiedyś o takiej pojedynkowej karciance myślałem. Nawet coś powstało (nie tylko w głowie). Jednak potem uprzytomniłem sobie, że na nowo próbuję zrobić Magica Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:27, 26 11 2007
Thronaar
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolica Warmii i Mazur





Czegoś takiego szukałem (idea), lecz patrząc na karty to nie jest to (czary).

Mi też na początku wychodziło coś podobnego do magica, nawet wyrzucenie potworów nie wystarczyło. Ale spisałem sobie jeszcze raz wytyczne i poprawiałem zasady, aż zaczęły mniej więcej pasować do tego co oczekiwałem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:34, 26 11 2007
Jagmin
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hobbyton





Nie mniej nadal pojedynek magów będzie przypominał Magica choćby ideowo. Trzeba czegoś więcej niż innej mechaniki, nazw i obrazków. Pomyślę jeszcze nad tym jak Cię wspomóc.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:08, 26 11 2007
Thronaar
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolica Warmii i Mazur





Pojedynek magów wg. mnie (mniej więcej tak to się odbywa w karciance którą stworzyłem):

Czarnoksiężnik Pyro rzucił w Maga Aqua ognistą kulę. Ten obronił się tworząc lodową tarczę, która przyjęła na siebie siłę ataku. W odpowiedzi mag stworzył kamienną kolumnę, która wystrzeliwując pod stopami Czarnoksiężnika miała zadać mu poważne obrażenia. Na ten atak Pyro był jednak przygotowany, a to dzięki skrzydłom feniksa, które pozwoliły mu wylecieć przed atakiem. Będący poza zasięgiem powierzchniowych czarów ziemi, Pyro nadal miotał w maga ogniste kule. Aqua broniąc się ścianą ziemi rzucał rytuał dający mu częściową odporność na ataki ognia, oraz poświęcając swoją moc stworzył powietrznego chowańca, który rozproszył zaklęcie pozwalające na lot Czarnoksiężnikowi.

Rzucanie dużej ilości zaklęć ognia wyzwoliło falę magii, która eksplodowała powalając obydwu magów.

Z tej dogodności skorzystał Aqua rzucając na Czarnoksiężnika kamienną klatkę, która zmniejszając swoją objętość zadała Pyro poważne obrażenia.

itd.

Jeżeli coś jest choć trochę podobne do tego przykładu, to proszę podać linka. :]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:30, 26 11 2007
Jagmin
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hobbyton





Straaaaaszne. Trochę się ograniczyłeś i to może być błąd. Opis pojedynku jest tak płaski jak karty Very Happy W Magicu jak grasz to łatwo sobie wyobrazić całą walkę jako piękną scenkę batalistyczną. U Ciebie wygląda to jak symulator dla niegrzecznych piromanów.

No dobra, pokrytykowałem sobie ale co z konkretami?

Po pierwsze karty czarów muszą być jakoś uzasadnione w świecie. Czyli czy to są zwoje które po przeczytaniu płoną w ogniu magii. Czy też strofy zapisane magicznym alfabetem w Grimuarze. Mogą byc to także Runy rzeźbione w przestrzeni. Nie mniej sama Karta Czaru mnie odpycha. Ja do innej gry nad którą współpracuję wymyśliłem że karty czarów są jednorazowymi zwojami których odczytanie aktywuje w zaklętą w nich moc. Jednak można nauczyć się na stałe takiego czaru tylko trzeba mieć go przepisać lub zapamiętać. Innym sposobem na utrwalenie czaru jest jego zaklęcie w przedmiocie. I wcale nie mówię o czarach typu "Płonący Miecz". Wystarczy, że na brzozowej różdżce wyryjesz magiczną inkantację, od tej pory stanie się ona nośnikiem "Złowieszczego Wycia".

Poza tym jest problem Many. Czy będzie to pula punktów czy też tylko statystyka Moc, czary wymagają różnej jej ilości. Wcale nie chodzi mi o różnicę w potędze ale nawet o sposób czarowania. Możliwe, że bardziej opłaca się korzystać z czarów jednorazowych gdyż są tańsze. Lub z przedmiotów gdyż potrzebna moc już w nich tkwi.

Co do mechanicznego rozwiązania to nic od magica prostszego nie wykoncypujesz. Możesz tylko pójść inną, własną drogą. Można pokusić się o oryginalne rozwiązania typu składania zaklęć z symboli. Generalnie jeżeli do wszystkiego zaprzęgniesz jakiekolwiek liczby gra zacznie ci się sypać. Im więcej cyferek i modyfikatorów tym szybciej zaczną powstawać combosy i powergaming choć to wydaje się niemożliwe przy karciance.

Właśnie, a jak te zaklęcia będą wędrowały do łapek naszych czarodziejów? Losowo? Może będą różne talie? Czym sami czarodzieje będą się różnić? A może będą reprezentowani przez karty?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:05, 26 11 2007
Thronaar
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolica Warmii i Mazur





Jagmin napisał:
Opis pojedynku jest tak płaski jak karty


Niestety, pisarzem nie jestem. :p

Jagmin napisał:
W Magicu jak grasz to łatwo sobie wyobrazić całą walkę jako piękną scenkę batalistyczną.


Batalistyczną wojenną z armiami, a ja wolę pojedynek umysłów, a przynajmniej ciekawych chwytów (nie wiem do czego porównać, może hakerów). Najbardziej, z widzianych pojedynków magów, podobał mi się ten z najnowszej ekranizacji Harrego Pottera (starszy przełożony uczelni walczył z Woldemorem,)*, oraz od biedy z dwuczęściowego serialu o Merlinie, gdzie walczył ze swoją matką. Ten z ekranizacji władcy pierścienia jeszcze też ujdzie (Saruman kontra Gandalf), choć widowiskowy nie był (mało ciekawe zaklęcia).

* - za wszelkie literówki w imionach przepraszam. :]

Jagmin napisał:
U Ciebie wygląda to jak symulator dla niegrzecznych piromanów.


To dobrze. :]

Jagmin napisał:
Po pierwsze karty czarów muszą być jakoś uzasadnione w świecie.


Magowie w Naznaczonych (bo to od nich wszystko się zaczęło) mają moc i dowolnie ją kształtują (prawie jak psi lub telekineza). Ale po przeczytaniu twoich przykładów najwłaściwsze wytłumaczenie to zwoje.

Jagmin napisał:
Poza tym jest problem Many.


Po paru próbach z liczeniem w mechanice wyrzuciłem wszystko w diabły. Nie ma czegoś takiego jak mana, to karty reprezentują poziom mocy, a ich ubytek w talii to zmniejszenie potencjału maga.

Jagmin napisał:
Możesz tylko pójść inną, własną drogą.


Wydaje mi się, że tak zrobiłem. Z magic ma to jedynie wspólną płaszczyznę na poziomie tematyki.

Jagmin napisał:
Właśnie, a jak te zaklęcia będą wędrowały do łapek naszych czarodziejów? Losowo?


Tak

Jagmin napisał:
Może będą różne talie?


Talie będą różniły się żywiołami. Twór jest kolekconerski (tzn. nie ma ograniczenia wzorów kart, co mam w głowie to robię).

Jagmin napisał:
Czym sami czarodzieje będą się różnić? A może będą reprezentowani przez karty?


Czarodzeje mają mieć specjalną zdolność (jedną). Oraz różne obrazki na karcie. :]
Tak, mają być reprezentowani przez kartę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:40, 26 11 2007
Jagmin
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hobbyton





No to jakieś konkrety. Smile

To teraz uraczę cię kolejnymi przemyśleniami. Jeżeli miałby być to pojedynek w stylu Pottera (przy okazji Lord Voldemort) to trzeba tu nielichej innowacji. Podoba mi się podejście do many jako talii kart. Mozę zrobić nawet coś tak, że ilość kart w talii lub na reku to nasza mana. Dzięki temu bardzo fajnie będzie to wyglądało.

Tu pierwszy pomysł. Można na kartach zawrzeć koszt mocy/many określający ile kart ze swojej talii masz odrzucić. Więc talia zbudowana z mocnych zaklęć będzie bardzo szybko wykańczała maga zaś mało kosztowne zaklęcia byłyby rzucane niemal nieskończenie.

Nie wiem tylko czy podział na żywioły odnosi się do oddzielnych mini tali czy tez tylko oznacza różny żywioł. Można także zrobić coś podobnego do jednej z japońskich karcianek. Część kart wykładasz jako manę a część jako zaklęcia. to jednak plagiat.

Co do pojedynkowego stylu to czary będą dzielić się w sumie na dwa rodzaje: Ataki i Obrony. No może jeszcze jakieś wspomagacze. Niestety bez oryginalnego pomysłu nadal będzie to przypominało matematykę pierwszoklasistów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 16:27, 26 11 2007
Thronaar
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolica Warmii i Mazur





Ilość kart w talii jest ograniczona, a co za tym idzie nie można rzucać ich od tak sobie, bo się skończą. Większość kart po rzuceniu jest odrzucana, a nie ma możliwości ich ponownego użycia (nie ma cmentarza, z którego bierzemy co chcemy). Po za tym gra wymusza szybką rotację na stole, gdzie możemy podtrzymywać kilka tylko czarów. To dodatkowo zwiększa szybkość ubywania kart. Bez potworów i many pojedynki magów w karciankach są bardzo kartożerne.

Jagmin napisał:
Co do pojedynkowego stylu to czary będą dzielić się w sumie na dwa rodzaje: Ataki i Obrony. No może jeszcze jakieś wspomagacze.


Dlatego prosiłem o pomysły na efekty. A tych które wymyśliłem jest dość, aby gra nie nudziła się za pierwszym zagraniem. (dopiero za drugim lub trzecim) Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 20:24, 26 11 2007
Jagmin
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hobbyton





Nic już nie rozumiem. To jeżeli nie ma many to jak rzucasz czary? Całkowicie losowo? Tzn. wywalam to co mam na ręce? Trochę to niekonsekwentne. Mówiłeś też coś o ograniczeniu podtrzymywania efektów. Sztucznie? Np. do 3 efektów?

Jeżeli chcesz tylko pojedynku to polecam starą grę w Wojnę. Bo do tego zmierzasz. Niedawno usłyszałem opinię o jednej z gier: "Gra jako jedna z nielicznych polega na budowaniu miasta a nie tylko na dodaniu do mechaniki jakiś obrazków". Obawiam się, że Ty zmierzasz do takiej prostej wyliczanki z ładnymi obrazkami.

Co ci szkodzi potraktować całej talii jako źródła mocy? Jak powiedziałem od stylu gry będzie zależało czy talia ci się skończy szybko czy też nie. Poza tym Fajnie odzwierciedlałoby to kryzys mocy. Wiadomo, że jeżeli skończy ci się mana zanim zwyciężysz pojedynek jest przegrany. Co złego widzisz w odzyskiwaniu kart? Ja to widzę tak:

Konstruuję sobie talię z bardzo mocnych i energochłonnych zaklęć. Prócz nich w talii umieszczam regeneratory. Które pozwalają mi odzyskać trochę mocy (kart). Taka taktyka mogłaby być całkiem skuteczna do szybkiego wykańczania przeciwników.

Poza tym zamykanie się w ramach pojedynku nie oznacza że karty muszą być tylko atakami i obronami. Prócz wymienionych regeneratorów można by dodać artefakty takie jak magiczna różdżka czy grimuar. Oprócz tego można wprowadzić karty rytuałów które w połączeniu z innymi kartami dają potężniejszy efekt.

To Twoja gra ale zrób coś by do niej zachęcić. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 20:55, 26 11 2007
Szabel
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 1316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3





Thronaar napisał:

Batalistyczną wojenną z armiami, a ja wolę pojedynek umysłów, a przynajmniej ciekawych chwytów (nie wiem do czego porównać, może hakerów).


NARUTO! Very Happy

Jagmin napisał:
Nie wiem tylko czy podział na żywioły odnosi się do oddzielnych mini tali czy tez tylko oznacza różny żywioł. Można także zrobić coś podobnego do jednej z japońskich karcianek. Część kart wykładasz jako manę a część jako zaklęcia. to jednak plagiat.


To rozwiązanie jest w róznych karciankach tak powszechne, że nazywanie tego plagiatem to jak nazywanie plagiatem przedruku "Potopu".

Ale to w sumie taki OT.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Magowie i Czarnoksiężnicy [karcianka]
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin