| Szabel |
| większy pożeracz systemów |
|
| |
| Dołączył: 07 Maj 2006 |
| Posty: 1316 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
|
|
 |
|
 |
|
| Shakaras napisał: | No dobrze  nie chcę być czepialski...ale 
Co jest przyczynami tej nienawiści?
Jak rozległe są dominia ras?
Bo o co mnie się rozchodzi:
Przykładowo - elfy z Ordy nr.1, nie znoszą się z Gigantami z królestwa A, co do tego elfom z Ordy nr.4 która żyje daleko, daleko?
No bo jeżeli każda z ras jest monolitem, to ok, ale co jeżeli dane rasy tworzą różne państwa? To może być nawet tak, że Giganty z królestwa A, mogą mieć sprzymierzeńców w Ordzie nr.3(nie czepiać się tych numerków, nie znam nazw  ), i często tłuką się z Ordą nr.1, by chronić swych ziem, terenów? |
Starsi są naprawdę starożytną rasą i całą resztę uważają za nieokrzesanych barbarzyńców, ale zamiast chcieć ich zniszczyć odizolowują się by nie stykać się z innymi rasami.
Giganci są bardzo religijni i wierzą, że ich misją jest zniszczenie na świecie wszelkiego plugastwa(czyli z ich punktu widzenia pozostałych ras).
Krasnoludów nikt nie lubi, bo są ateistami, a oni uważają rasy wyznające jakiekolwiek religie/używające magii za bandę zabobonnych i rządzonych przez szarlatanów dziady.
Elfy są najbardziej dzikie i najmniej rozwinięte technicznie, a w magii prześcigają tylko wysoko rozwiniętych technicznie Krasnoludów którzy uważają magię za zabobon i szarlatanerię, więc są najbardziej prymitywną rasą i to już wystarczy do pogardzania przez pozostałych. Dorzuć do tego jeszcze fakt, że jak czegoś potrzebują(np. pożywienia bo na stepie była susza i nie było na czym bydła paść, więc musieli sporo z niego zabić by choć część zachować w względnie dobrym stanie) to zbiera się cała jedna Orda(zazwyczaj rozproszona po sporym obszarze) i połowę zdolnych do walki mężczyzn(w praktyce ok. 30 tys. chłopa) wysyła, żeby to zagrabili gdzie indziej, a to nie wzbudza sympatii.
Co do "monolitów" to w praktyce są nimi królestwa Krasnoludów i Gigantów, oraz obszar wyspy Elei(nie licząc Starszych którzy sami odeszli jak Arcymagowie lub zostali wygnani jak Magowie Mroku). Ordy będą góra 3.
Co do rozmiarów dominiów to względnie rzecz biorąc większą część świata opianego(step otoczony z północy górami, z zachodu i południa pustnią, a ze wschodu puszcami i polami zamieszkanymi przez Gigantów) trzymają elfickie ordy, na wschodnich wybrzeżach kontynentu jest mniej więcej odpowiadające obszarowi jednej ordy giganckie królestwo, Krasnoludy trzymają się w górach na północy(a jeszcze dalej na północ są skaliste pustkowia), a Elea leży na morzu na wschodzie i jest małą wyspą(obszar 1/10 Ordy). Ale i tak nie można sobie tego bez mapy dobrze wyobrazić. |
|
dodam tylko, że krasnoludom wcale się ta nazwa jaką im nadali ludzie nie spodobała i do gustu nie przypadła