Ninetongues |
degustator autorek |
|
|
Dołączył: 03 Lis 2006 |
Posty: 117 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Wawa |
|
|
|
|
|
|
Po przeczytaniu tematu "Kroniki Lat i Zim" pojawiła mi się w głowie wizja opartego na wyrywkach z irlandzko-celtyckiej mitologii settingu. Tak bym go wstępnie widział:
DEITHE MIRE
(Szaleni Bogowie)
"Witamy w krainie Oilean Glas (zielona wyspa).
Niewielka wyspa. Niedostępna, otoczona przez żywe, bełkoczące w nieznanych językach morze-boga imieniem Lir, pokryta mgłami i kurhanami, pole wielu zamierzchłych bitew, gdzie tysiącletni mech porasta o wiele starsze ruiny.
Człowiek jest tu najniższym z wielkich.
Bogowie wciąż zabijają się nawzajem i odradzają, kozłogłowi Fomorianie z jednookim Balorem na czele oddają cześć Złotemu Obiektowi - Cromm Cruiach, karmiąc bezrozumny, zły przedmiot ludzką krwią. Dziki Łów porywa śmiertelników i przemienia ich w Cwn Annwn, Ogary Śmierci, wypędzeni, przerażający Sidhe konspirują pod ziemią i planują zgubę ludzkości.
Dziwaczne istoty czychają na każdym kroku.
Sześć ludzkich klanów, sześć "treibh" żyje na Wyspie. Każdy z nich chroniony przez wielkich bohaterów - Fianna, wojowników zdolnych za pomocą magii, starych rytuałów i efektów wieloletniego treningu przeciwstawić się nawet samym bóstwom.
Oto wieczna kraina poza światem, w której bogowie oszaleli."
* * *
To bardzo mały, ograniczony setting dark/heroic fantasy z dużą dawką survivalu. Ludzie są skazani na porażkę, ale nie poddają się. Taka postapokaliptyczna, Irlandia z celtyckich czasów. Magia na każdym kroku, jak najbardziej fizyczni bogowie spiskujący przeciw sobie w swoich twierdzach rozsianych po wyspie, luźne potraktowanie irlandzkiej mitologii celtyckiej.
Jest to klasyczny RPG z GMem (choć, gdyby dodać kilka różnych kart losowania, i bardzo dokładnie opisać setting, i wszystkie cele najważniejszych istot, to można by zrobić z tego RPGa bez GMa. Ta opcja wydaje mi się bardzo ciekawa). Rozgrywka polega na przydzieleniu Fianna bardzo ważnego, trudnego, heroicznego zadania (np. okraść sady bogini Brigid, uwolnić jednego z niewolników Ogmiosa itp. stajnie Aug... Rhiannon), i daniu graczom wolnej ręki od samego początku. Nie ma "scenariusza" per se - jest szczegółowy setting. Wykonanie jednego zadania może trwać kilka sesji, ba, nawet całą kampanię, albo może równie dobrze zająć tylko kilka godzin.
Gracze wcielają się we Fianna. Fianna to wojownicy różnych klanów, zwykli ludzie, którzy pod wpływem magii, niezwykłych dokonań i wielkich emocji, uzyskali pół-boski status. Do wyboru 6 różnych treibh (klanów), każdy z zaletami i wadami, oraz specjalizacjami. Tworzenie Fianna polega na wybraniu treibh z którego pochodzi i "Breáthacht", czyli Chwały, wielkiego czynu, który uczynił z niego Fianna.
Potem uzbraja się danego Fianna w moce, skille i inne takie.
Liczebność ludzi jest bardzo mała. Każdy klan, jeśli nie zaznaczono inaczej, składa się z jednej, rozległej rodziny, liczącej ok. 10 osób w najstarszym pokoleniu, 30 w średnim, 60 młodych i około 40 dzieci. Jeden klan liczy około 150 osób. Każdy zna każdego.
Tak samo rozmiar wyspy jest bardzo mały - od jednego brzegu do drugiego można dojść pieszo w 12 dni.
Wyspa jest cała zbadana. Wszystkie twierdze bogów, Sidhe i Fomorian są nich zaznaczone. Lasy, rzeki, góry, miejsca niebezpieczne i te zamieszkane przez treibh.
Mapa jest duża i bardzo, bardzo szczegółowa.
Treibh na wyspie:
- Coinin (króliki) - grupa kilkunastu rodzin, najliczniejszy z klanów
Zaleta: Odważni | Wada: Słabi
- Na Mairbh (martwi) - czczą przodków, specjaliści od krainy umarłych Annwn
Zaleta: Rozmawiają ze zmarłymi | Wada: Boją się śmierci
- Ruafholtach (rudzi) - mieszkańcy wysepek, rybacy i żeglarze potrafiący okpić szalonego, gniewnego, bełkoczącego wciąż Lira
Zaleta: Znają wszystkie języki | Wada: Skłonni do szaleństwa
- Bean Si (kobiety) - klan matriarchalny, wojowniczki znane jako Kobiety-Duchy, piłują sobie zęby w szpic.
Zaleta: Aura strachu | Wada: Nieczułe
- Doigh Geag (spalona gałąź) - mały klan, potomkowie ludzi lasu, rangerzy
Zaleta: Ukrywanie się | Wada: Nieufni
- Bis Ban (biała spirala) - niezrównani metalurdzy, Stworzyciele Mieczy
Zaleta: Magiczna broń | Wada: Pożądliwi
Bogowie:
-Dagda "Dobry Bóg", wielki nieobecny
Dagda był Dobrym Bogiem. Za jego rządów w krainie panował pokój... A tak przynajmniej podają starożytne baśnie. Od kiedy znikł, zaczęła się codzienność: Krew, strach i męstwo Fianna.
-Brigid, córka Dagdy stara się udźwignąć brzemię ojca, [jabłka i jabłonie]
Brigid stara się jak może, aby zastąpić ojca. Ale tak, jak jej drobne ciało nadaje się do noszenia ogromnego miecza jej ojca, tak jej niewinność nadaje się do walki ze wściekłym, krwawym złem.
-Morrigan "Królowa Demonów", pani bitew [kruki]
Morrigan oszalała. Żadna nowina, znajdźcie mi normalnego boga. Setki bitew, śmierć pełzająca po wyspie - to wprowadziło ją w stan wiecznej ekstazy. Jej kruki obsiadają każdego trupa na wyspie, i patrzą, patrzą, patrzą... Sycąc się echami walk.
Pałac Morrigan pozostaje opuszczony.
-Rhiannon, bogini koni i cierpienia, również nekromancji. "Powiadano, że śpiew jej ptaków budzi zmarłych, żyjących zaś usypia. Rhiannon była także boginią nekromancji." [konie, chomonto]
Rhiannon, zaprzęgnięta do pługa. Łzy wciąż płyną z jej oczu, bo ona jako jedyna widzi dokładnie co dzieje się na świecie. Z jej łez rodzą się jej słudzy - śpiewające ptaki.
Jej jedyne pragnienie, to szybka eutanazja - zapewnienie ludziom łagodnej i bezbolesnej, szczęśliwej śmierci. Zaprzęgnięta do pługa sama szykuje groby dla wszystkich, w swoim małym kraiku o żyznej ziemi.
-Cernunnos "Rogaty" - tajemniczy leszy [poroże]
Cernunnos żyje w lasach, a rozmawia jedynie ze zwierzętami. Rogaty bóg jest enigmatycznym, milczącym świadkiem końca poprzedniego porządku. Nikt nigdy nie widział jego twarzy.
-Goibniu, bóg rzemieślnik i "nieśmiertelny piwowar"
Goibniu zamknął się w swej twierdzy-kuźni i w wiecznym upojeniu zajął się tworzeniem najwymyślniejszych, najbardziej szalonych tworów. Każe potem swoim sługom roznosić je po świecie, aby trafiły do rąk bogów, Fomorian i ludzi, i wyrządziły jak najwięcej szkody.
-Ogmios - bóg retoryki i intryg "was supposed to lead a band of men chained by their ears to his tongue as a symbol of the strength of his eloquence." [łańcuchy]
Ogmios tkwi na swoim tronie i nie rusza się, jakby popadł w stan katatonii. Jego słudzy, przykuci za uszy do jego języka podróżują po świecie szerząc plotki, niezgodę, i podsycając niezdrowe żądze. Nie wiadomo już, czy to oni sterują Ogmiosem, czy Ogmios śni, i co zrobi, kiedy się przebudzi.
-Lir, szalony, bełkoczący bóg morza i samo morze otaczające wyspę Eiru
Morze, na którym fale są niezależne od wiatru. Nieprzebyta woda otacza wyspę, nic z zewnątrz nie może się na nią dostać. Morze wciąż zawodzi bełkoczącym głosem w nieznanych językach, a mędrcy mówią, że to boskie przepowiednie, od których słuchania mozna oszaleć.
Mimo to Ruafholtach mieszkają na nim, i po nim żeglują. Ale kto powie, że Ruafholtach nie są szaleni...?
-Carman, zła wiedźma i jej trzech synów: Dub "ciemność", Dother "zło" i Dian "przemoc"
Carman, ta, która wyrządziła ludzkości najwięcej krzywd, triumfuje. Jej królestwo zajmuje północną część wyspy, a jej armia wciąż gnębi klany.
-Crom Cruach, krwawy bóg-obiekt ze złota
Na równinie w centrum wyspy stoi starożytny obiekt. Złoty przedmiot, tkwiący w skale, który czczą Formorianie, i któremu składają ofiary z ludzi. Fomorianie ponoć słyszą jego głos i wypełniają jego rozkazy...
Czego może chcieć bezrozumny, krwawy bóg? Jakie może mieć cele?
Inne Grupy:
-Fomorianie (ludzie-kozły) prowadzeni przez Balora o jednym oku
-Sidhe - mroczni, piękni i straszni mieszkańcy podziemi
-Dziki Łów - podróżująca chaotycznie po wyspie kolumna dzikich, latających stworszeń, dowolnie zmieniających kształty. Powiada się, że polują na ludzi.
-Cwn Annwn - ogary śmierci
* * *
Tyle napisałem dziś w godzinach pracy. Naprawdę mam ochotę tą grę zrobić, albo przekazać komuś do zrobienia. Ot, taki drobiazg, wytchnienie od Arch Inverted.
Co myślicie? Ma klimat?
Celtowie z koszmarnego snu po drugiej stronie lustra. |
|