|
|
|
Wysłany: 19:46, 05 01 2007 |
|
|
ja-prozac |
większy pożeracz systemów |
|
|
Dołączył: 22 Sie 2005 |
Posty: 403 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: constantine jeziorna |
|
|
|
|
|
|
zanim przejde do recenzji, kilka uwag:
1. tematy okazaly sie dla sporej czesci uczestnikow nie do przeskoczenia.
hasla byly na sile wciskane do pomyslow na gry i to widac. szczegolnie
przy wykorzystaniu sumo. mimo wszystko jest pare systemow majacych
spojna wizje, tego co autor chcial osiagnac.
2. swieta to paskudny termin do pisania czegokolwiek, pozornie wolny
czas okazuje sie byc bardziej zajety niz w trakcie normalnego tygodnia.
recenzje:
kraj zachodzacego slonca - pokazuje dobrze problem czesci gier
zgloszonych na nibykonkurs, nieudana probe streszczenia settingu na
kilku stronach. mozliwe do wykonania zadanie zostaje zepsute przez
podejscie dobre przy wiekszej ilosci stron i czasu, w skroconej formie
swiat jest bardzo fragmentaryczny i sprowadza sie do niespojnego
przedstawienia elementow uwazanych przez autora za najwazniejsze.
wrazenie nie jest najlepsze.
yakuza jako obroncy tradycji nie razi tak bardzo jakby mogla, biorac
pod uwage jej korzenie i historie.
mechanika za to jest calkowicie z dupy wzieta. prawie losowe elementy
z chyba wszystkich gier wydanych w polsze wrzucone i wymieszane
razem. niespojne rzuty koscmi[trzy, cztery sposoby rzucania w obrebie
jednej mechaniki]. brak jasnej mysli przewodniej wymusza na grajacych
uczenie sie kazdego elementu oddzielnie. Dodatkowo zasady niczym sie
nie wyrozniaja[oprocz chaosu] na tle dowolnych innych zasad dostepnych
na sieci czy w komercyjnych podrecznikach.
ogolnie: pomysl 2/5 mechanika 2/5 setting 2/5
la siecle des inca - gra, ktora ma w miare przemyslany i wyrazny pomysl.
setting jest rownie malo realistyczny jak w reszcie gier, ale autor nie
porywa sie z motyka na slonce i skupia sie na rzeczach najwazniejszych.
co ciekawe, udaje mu sie przy tym przemycic sporo koloru i zahaczek
na scenariusze. styl moglby byc lepszy[mniejsza ilosc bledow stylistycznych],
i czesciowo jest zbyt rozwlekle, ale jak dla mnie setting wyroznia sie
pomyslem i wykonaniem.
mechanika - widze podobienstwa do DPGA, nie wiem czy swiadome.
akty sa dobrym pomyslem, choc wymagaja dopracowania. niejasna
jest funkcja wznioslych chwil. zaleza imho za bardzo od widzimisie mg,
te czesc mechaniki grajacy musza w sumie dopracowac sami. reszta
zasad nie jest zbytnio inspirujaca ale tez nie odniega daleko
od standardow z innych autorek na nibykonkurs.
ogolnie: pomysl 4/5 setting 3/5 mechanika 3/5
podziemne sumo - zalazek pomyslu jest srednio oryginalny,
ale na tyle grywalny, ze mozna go przelknac. problemow jest za to
kilka. czy jest to gra o zapasnikach sumo czy o zapleczu podziemnych
walk sumo. problem ten wiaze sie profesja sumity, ktora jako mocno
wypasiona moze zaburzac rownowage gry i przy tym nie za bardzo
wiadomo co ma robic oprocz zapasow. inna sprawa jest fakt, ze to
tylko nakladka/mini dodatek do ogolnie dostepnego systemu.
mimo wszystko sie broni.
ogolnie: pomysl 3/5 setting 2/5 mechanika --
swiatynia zaglady - pomysl zaczerpniety z dread rpg, ale wykorzystany
w dobry sposob. wada systemu jest jego hermetycznosc, autor operuje
skrotami myslowymi i wiedza z roznego rodzaju teorii rpg i indiasow,
co nieobeznanemu czytelnikowi moze sprawiac problemy. mimo wszystko
gra kompletna i grywalna.
ogolnie pomysl 4/5 setting -- mechanika 3/5
uca pacha - setting jest podobnie umowny jak wiekszosci gier
z nibykonkursu, jednak gra ma wyrazny pomysl na role dla graczy.
problemem jest niedokonczona mechanika, ktora nie wykorzystuje
mozliwosci pomyslu[rangi]. w obecnymn stanie grywalna, ale czegos
brakuje do satysfakcjonujacej mnie gry.
ogolnie - pomysl 3/5 setting 2/5 mechanika 2/5
shaolin showdown - tworcom polecam przejrzenia final stand[lub r!ur
jak skoncze pisac, hehehe]. gra ma wyrazny pomysl jak i na zalozenia
tak i na mechanike. to sie liczy. niestety sumo jest wtloczone w pomysl
na sile i w zasadzie gra bylaby lepsza, gdyby demonow sumo nie bylo
w ogole. rady dla grajacych sa nie do konca przemyslane,
opis scenariusza burzy imho dobre wrazenie. mechanika ma wady.
miejscami niejasno spisana, remisy i ich rozstrzyganie srednio mi
sie widzi.
ogolnie: pomysl 3/5 setting 2/5 mechanika 3/5
sumodiatorzy - jak zwykle dobry layout i w najbardziej dopracowany
pomysl/gra. przeszkoda do normalnego ocenienia tej gry jest jej
skojarzenie z nieborakami. niekoniecznie tez moj rodzaj humoru.
na pewno to w pelni grywalny mini system.
ogolnie: pomysl 3/5 setting 3/5 mechanika 3/5
luku karumanta rikuna - ciezko mi te gre ocenic. setting umowny
choc doceniam pomysly. opisanie w wiekszym stopniu cywilizacji
inkow jest zaleta, jednak biorac pod uwage calosc, pomysl miesci
sie w bardziej tradycyjnym podejsciu do gry. warto pochwalic ciekawe
wplecenie znanych motywow sf. z drugiej strony mechanika
i rady dla mg sa potraktowane po macoszemu. wynika z nich
jedynie podejscie autora do gry, ale nie ma pokazania jak gra
powinna dzialac. jednostronicowa mechanika moze sie sprawdzac
dla autora, ale wyglada na wymyslona w 20 minut. punkty ogladalnosci
to dla mnie zagadka. jakim cudem postacie bez dostepu do halu
maja ogladalnosc?
ogolnie: pomysl 3/5 setting 3/5 mechanika 1/5
wszystkie oceny sa subiektywne, oczywiscie.
ja-prozac
p.s. kryteria oceny:
pomysl - na ile grywalny, spojny a przy tym ciekawy dla mnie.
setting - na ile jest przydatny we wlasciwej grze, ile dodaje
koloru i zahaczek do sesji
mechanika - jak jasno jest opisana, czy dopelnia pomysl i setting,
ile ma widocznych na pierwszy rzut oka bledow. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Wysłany: 20:38, 06 01 2007 |
|
|
beacon |
Administratore |
|
|
Dołączył: 10 Sie 2005 |
Posty: 1843 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa/Lublin |
|
|
|
|
|
|
/wszystkie moje oceny podaję w skali szkolnej, zapamiętajcie to forever/
Czytam gry pojedynczo, bo dość trudno znaleźć mi czas i energię na zrobienie tego hurtem. Wybaczcie. Mam mimo to nadzieję, że skomentuję wszystkie systemy.
Dzisiaj pokąsałem Sjeklę Wojewody. Jestem trochę rozczarowany. Pomysł na grę bardzo fajny. Lubię wąskie, dedykowane pod określone granie settingi. Zwłaszcza, jeśli są barwne i dziwaczne, a wykupienie Cuzco przez Napoleona III z pewnością można określić obydwoma tymi przymiotnikami. Do tego pojawiło się narzędzie, dzięki któremu gracze mają mieć spory wpływ na fabułę.
Idea 5
Zacząłem się wczytywać. Pomagam Wojewodzie pisać stylistycznie od jakiegoś czasu, a raczej ganię go za gafy, ale nie osiągam specjalnie wysokich sukcesów dydaktycznych. Znowu jakoś trochę koślawo to napisane. Niejasne, kiepsko poukładane. Sory, Wojewod, ale forma leży.
Forma 3
Setting zakręcony, choć niezupełnie jasno opisany. Ale wiadomo kim są gracze, wiadomo co mają robić. Gra jest dedykowana pod określony styl gry co bardzo, bardzo się chwali. Pojawili się jacyć NPCe, lokacje, etc. Przyznam szczerze – nie przeczytałem ich od deski do deski, ale zasygnalizowano, że są ważni i spoko jest. Dość sztucznie wrzuceni sumocy, ale ok.
Setting 4+
Mechanika, choć zapowiadała się interesująco, jest niejednolita i niedopisana. Z jednej strony akty, z drugiej „staromodne” cechy. Zabrakło w rozwalaniu testów czegoś oryginalniejszego, a akty zostały w fazie koncepcyjnej. Dalej nie wiem jak to wszystko ma działać. Wyciągam kartę aktu i co się dzieje? Na tym się kończy moja rola – jako gracza – w pisaniu przygody? Kto ma za zadanie jakoś „przykleić” wylosowany akt fabularnie do reszty? Można je dawać w retrospekcji czy coś? Może lepiej pójść w kierunku „Once upon a time”?
Mechanika 3-
Nie jest dwójka, bo jest pomysł, choć pogrzebany żywcem.
Ogólna ocena w okolicach 3+. Ale głównie sam pomysł to tak winduje. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|