Craven |
większy pożeracz systemów |
|
|
Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 673 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
Hell Ride
[link widoczny dla zalogowanych] - trailer
Hell Ride to film wypełniony po brzegi motorami, bronią, dupami, cyckami, przemocą, przekleństwami i cyferkami. Twórca zrobił to ewidentnie z premedytacją, stąd należy mu się wielkie uznanie - mimo tego natłoku film ogląda się wyśmienicie. Kilka dialogów jest wybitnie tarantinowskich, w sumie wygląda to trochę jak film niezmanierowanego Quentina. A może jak dzieło młodszego brata Tarantino?
Świetna obsada - motocyklowy weteran Larry Bishop (reżyser i scenarzysta zarazem), Michael Madsen grający Michaela Madsena, Vinnie Jones Grający Vinniego Jonesa, Denis Hooper grający starego motocyklistę i David Carradine grający Billa. Wspominałem o tonie wysokiej jakości dup i cycków?
Chyba jedyna wada to czarne charaktery i prostota fabuły. Wszystko w filmie idzie zbyt prosto. Odnoszę wrażenie, że źli (którym trzeba przyznać, że są źli) są mniejszym problemem dla bohaterów niż obolały tyłek po kilkugodzinnej jeździe w siodełku. Brak zwrotów akcji, zaskoczeń czy wyzwań dla bohaterów - troszkę rozczarowuje. Rekompensują to wymienione wcześniej cy... znaczy zalety, oraz muzyka, zdjęcia i montaż.
[Magnes: wyciąłem fragment, o takich rzeczach na forum nie mówimy] |
|