cactusse |
większy pożeracz systemów |
|
|
Dołączył: 16 Sie 2005 |
Posty: 660 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
beacon napisał: | @cactusse - powiedz, według jakiego klucza dobierasz lektury? Bo dość dziwne rzeczy czytasz ;D |
Mógłbym się wytłumaczyć, ale nie wiem które z wymienionych tytułów uznajesz za "dziwne" .
Magnes napisał: | Arahan jest genialne. Dwa razy to oglądałem czy trzy nawet. Najlepsze (wyciąłem z napisów, bo już nie pamiętałem dokładnie jak to szło):
(...yadda...) |
Mnie szczególnie rozbawił jeden tekst :
"... Cripes, she's got no sense of strategy. I'm telling you, girls should serve in the military too. ..."
Craven napisał: | Arahan - uwielbiam pierwszą połowę. IMO film psuje się w pewnym momencie (kiedy znika poczucie humoru). |
Jak dla mnie nie jest tak źle. Pomimo większego "dramatyzmu", druga połowa ma swoje momenty, np :
- Matrix jump pomiędzy budynkami
- Choreografia z początku finałowej zadymy
- Taunt na desce
---------------------------------------------------
No Blood No Tears - koreańskie "Bound" ale w reżyserii miśka od "Arahan". Nieeezłe ale dosyć okrutne. Doo-hong Jung jest doskonały jako milczący mafijny "negocjator", świetny pojedynek w środku, i gdyby tylko finał był troszeczkę pozytywniejszy ...
Syn Łowcy Niedźwiedzi (Karol May) - Sympatyczne, ale nie tak dobre jak poprzednie tytuły tegoż autora, które czytałem. Przynajmniej (po tylu latach) wiem już jak kończą się Sępy Skalne.
Pan Samochodzik i Nieuchwytny Kolekcjoner (Zbigniew Nienacki) - Znacznie słabsze niż pierwsze tomy tej serii. Książka zbytnio odbiega od detektywistyczno-przygodowej konwencji, i zaczyna przypominać scenariusz filmu akcji. Mało sympatycznego humoru, rozwiązywania zagadek, wesołych dialogów i wehikułu.
(no, teraz Beacon będzie miał solidniejszą amunicję do "dziwienia się" ) |
|