Behir |
pożeracz systemów |
|
|
Dołączył: 14 Cze 2006 |
Posty: 202 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
W ramach Dnia Edukacji Narodowej byłem z klasą na 1612. Film, mówiąc szczerze, nie spodobał mi się. To, że Polacy zostaną ukazani jako najeźdźcy było wiadome i w sumie zgodne z prawdą. To, że będzie sieka, było wiadome. Nie zpodziewałem się za to, że będzie latał jednorożec, że główny bohater będzie widział ducha Hiszpana, i że nieżywy Hiszpan będzie go uczył szermierki WE ŚNiE.
Retrospekcje były fajnym pomysłem, ale skoro je już wprowadzali, to moglby coś zrobić z makijażem bohaterów. Przez 12 lat nie postarzali się wcale, a główny bohater zdążył trochę urosnąć.
Jak dla mnie motyw tego filmu generalnie jest kwaśny. Skórzane armaty, jednorożce, Gandalf Brudnonogi, jedna kula armatnia zabijająca całe oddziały konnicy i ninja są niby spoko, ale w filmie fantasy, a nie "historycznym".
Z drugiej strony, w piątek widziałem "Popiół i diament" w ramach edukacji filmowej. Muszę powiedzieć, że o ile jest to film dużo ambitniejszy od tych, które zwykle oglądam i akcja rozgrywa się w okresie historycznym, którego szczerze niecierpię, to ta produkcja ma coś w sobie. |
|