|
|
|
Wysłany: 15:15, 16 12 2007 |
|
|
SolFar |
zerkający na systemy |
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2005 |
Posty: 48 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gdynia |
|
|
|
|
|
|
Przesadzacie panowie.
O ile sam jestem dość scpetycznie nastawiony do Terror war (no bo dax) i nieco mniej sceptycznie do Core (tu jednak wynika to z gustu) to daleki byłbym od tak ostrego atakowania wydawnictwa.
Cytat: | Zgrzyta to, że w planach są zupełnie nieznane gry, o których nic nie wiadomo. Jakaś grupa autorkowców (najpewniej) zrobiła sobie po cichu grę i wydają ją nakładem CKG. Z ekonomicznego punktu widzenia takie coś po prostu nie może się udać. |
A czemu nie? Bo to nie jest twoja grupa autorkowców? Mów odrazu, że iyho () gry są słabe. A może zazdrość, że oni zrobili a ja tylko dywaguje i nie kończe?
Cytat: | Dalej - nie ma zupełnie marketingu, wydawnictwo zaniedbało go na całej linii. O CKGames wiedzą tylko nieliczni, pewnie jeszcze mniejsza grupa ludzi coś od nich kupuje. |
I dobrze. Niech poczekają z tym, aż ich gry będą już dostępne w sprzedaży. Nie jak systemy na M i C, które wychodził 2 lata po ostrej reklamie.
Cytat: | podobno kiepskie wynagrodzenia. |
Niezły kwiatek. Za moich czasów, twórcy gier autorskich skakali jak nastolatki na samą możliwość wydania, dziś narzekają, że słabo płacą. Może i płace są kiepskie, ale jak zrobi się narpawde dobrą gre, to się jej nie wydaje w wydawnictwie cyfrowym.
Cytat: | Zależałoby mi na poprawieniu Cienkiej Linii i wydaniu jej drukiem - brakuje mi westernu na polskim rynku, bo Deadlands nie odpowiada mi na poziomie mechanicznym. Ale jakoś CK Games mnie odstręcza... |
Jak dojdzie do tego, to ja będę głośno narzekał, że CK Games chce wydać kompletnie nieznaną autorkę (poza tym forum) i to nie ma szans się udać
Cytat: | Dodatkowo zniechęcają grafiki do poszczególnych systemów. Do znanego już żabiaka z Terror War, można jeszcze zobaczyć wypasioną ilustrację kosmicznego statku z Core. Ale pamiętajmy, to tylko pomocniczy materiał służący do promocji gry i informowania potencjalnych czytelników - nie musi być ładny... |
Rysunki rzeczywiście nie są najlepsze, ale zagraniczne gryna pograniczu autorek i wydawnictw cyfrowych, też często mają z tym problem. Dałbym sobie na wstrzymanie.
Cytat: | Co Wy o tym myślicie? Czy chcecie wydać swoją grę w CK Games? |
Jasne jak coś już skończe, nie widze problemu.
Cytat: | To nie najlepsze podejście. A jeszcze gorszą rzeczą jest ignorowanie uwag z naszej strony. Nawet, jeśli się z nimi nie zgadza, to wypada kulturalnie odpowiedzieć, podziękować i sobie pójść. A nie się ofuczać. Zwłaszcza, że ludzie, którzy tutaj piszą, to często potencjalni autorzy świetnych gier, którzy przy odrobinie dobrego PR wydaliby swoje dzieła właśnie w CK Games. |
Dobre se. Ile jest autorek, które przebiły się do powszechnej świadomości? Dwie: Nieboracy i starcraft? Które z nich stworzył Beacon, Szabel, Arthas? Panowie nie są potencjalnymi autorami dobrych gier (narazie oczywiście )
Cytat: | Mam inne podejście do filozofii pisania autorek - skoro pokazuję je ludziom, to mają one być dla ludzi, nie dla mnie. Więc uwagi z ich strony są kluczowe. Nie można zaprzedać doszczętnie swoich pomysłów, ale trzeba się stosować do twardej krytyki. Nawet, jeśli oznacza wywalenie połowy materiału do śmietnika. Tak to widzę. |
Prosze tu o definicje, czym jest gra autorska. Bo większość twórców autorek, chyba jednak twierdzi, że "dla mnie". Co do krytyki: zwracam uwagę, że nie zawsze jest ona konstruktywna. A nie ma co ukrywać w wypadku gier autorskich ludzie znacznie częściej krytykują te elementy które nie odpowiadają ich gustom, a nie rzeczywistych wad gry.
Cytat: | I nie, nie mam manii wielkości. Wiele osób mi imponuje, z erpegowego poletka przede wszystkim Michał Oracz i Ignacy Trzewiczek - to moi idole. |
A oni jakoś nie wypowiadają się czesto o nie swich grach. Ciekawe o czym to świadczy A póki co to jednak ma pan manie wielkości, bo skoro uważa pan, że może doradzać wydawnictwu, bo oni zle robią (bo nawet jak robią zle to można to stwierdzić raz, a nie krzyczeć jak obrażone dziecko).
Cytat: | Nie uderzaj w tony obrażonego dzieciaka na zasadzie "jak jesteś taki mądry to zrób lepiej". Dziennikarz nie musi umieć grać na gitarze, żeby móc skrytykować najlepszego gitarzystę na świecie. Podobnie z userem na forum. |
Ale dziennikarz te musi znać techniczne wymogi stawiane przed muzykiem, czy najnowsze trendy w muzyce. Przeciętny user wie jak działa wydawnictwo?
Cytat: | Poza tym, nie stawiam się na pozycji guru. Co by o tym świadczyło? To, ze domagam się brania pod uwagę głosu społeczności tego forum? Robię tak dlatego, że wiem, że Ci ludzie wiedzą co mówią, znają się trochę na tym wszystkim, bo są osłuchani, obyci i otrzaskani w pisaniu gier. |
Jak ktoś nie chce przyjmować rad, to się ich mu nie udziela. A nie walczy się z wiatrakami o to by kręciły się w przeciwną stronę. Nie ma o co walczyć. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Wysłany: 17:20, 16 12 2007 |
|
|
beacon |
Administratore |
|
|
Dołączył: 10 Sie 2005 |
Posty: 1843 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa/Lublin |
|
|
|
|
|
|
Nie czepiam się samych gier, o których na razie nie wiem dostatecznie wiele. Czepiam się technikaliów - trzymaniu wydawnictwa w cieniu bez jakiegokolwiek marketingu, oraz takich kwiatków jak masa literówek i błędów stylistycznych na stronach systemów. Te pokraki najczęściej wyłapywałem na stronie Core, zwłaszcza we wprowadzeniu w opis świata. Kiedy robi się produkt, który ma się wydać, wypadałoby zadbać o jakąkolwiek korektę treści na stronie gry. A w Core tego nie ma. Na Terror War to nawet nie zaglądam (choć wcześniej się do tego zmuszałem), bo boję się tego, co tam znajdę.
Co do wynagrodzeń - mówię o tym dlatego, że skoro aspiruje się do roli wydawnictwa to to również ma znaczenie. Ale zrozum - wydawnictwo oferuje reklamę i sprzedaż produktu, dlatego do kieszeni autora nie wędruje 100% przychodu. Ale jeśli nie ma markentingu a druk ma niskie ryzyko inwestycyjne (bo jest na żądanie) to sytuacja, gdzie autor dostaje odsetek przychodu z gry jest passe.
Nie będę też na zawołanie definiował czym jest autorka. Zwłaszcza, że nie ma jakiejkolwiek wykładni w tej kwestii i każdy odczytuje to inaczej. Ale według mnie, jak ktoś puszcza grę w sieci, to robi to żeby się czymś pochwalić. To niech się chwali czymś, co jest dla ludzi, a nie dla niego. Bo jak jest dla niego, to niech sobie trzyma to w szufladzie. Nie można zaprzedać się zupełnie trendom, ale trzeba starać się trafić w jakiegoś czytelnika i być fair w stosunku do niego.
Co do mojej krytyki - nie jest ona powodowana gustem, bo nie czepiam się, że tutaj jest space opera a tutaj postapokalipsa - to kwestie dla mnie marginalne, bo jak mi się nie podobają to nie ma to znaczenia w skali całości rynku.
Cytat: | A póki co to jednak ma pan manie wielkości, bo skoro uważa pan, że może doradzać wydawnictwu, bo oni zle robią (bo nawet jak robią zle to można to stwierdzić raz, a nie krzyczeć jak obrażone dziecko). |
Ponownie muszę prosić o zachowanie normalnego tonu, bowiem na tym forum jesteśmy z urzędu na "ty" i używanie formy "pan" brzmi protekcjonalnie i szyderczo. Proszę, zmień formę. Zależy mi na tym, bo takie nieprzyjemne figury mnie irytują. Dzięki z góry za uszanowanie tej prośby.
Co do Twojej diagnozy mojej manii wielkości - fajnie, że przez kabel da się oceniać takie rzeczy. Wydaje mi się, że nie znasz mnie na tyle, żeby wyciągać tak daleko idące wnioski. Poza tym - nie krzyczę "jak obrażone dziecko", tylko staram się wejść w kulturalną polemikę. Chętnie dam się przekonać do jakichś racji, o ile zostaną podane w sposób składny i spokojny/neutralny. Kiedy ktoś próbuje chwytać mnie ad personam, albo pozbawioną merytorycznego podłoża retoryką - nie słucham i mam jego wypowiedzi w nosie.
Wkurza mnie, że na stronach tych gier są błędy i zupełnie amatorskie grafiki. Wkurza mnie, że taka fajna inicjatywa może upaść zanim na dobre ruszy. Jako jej przyszły klient, bo obie zapowiadane gry kupię i przeanalizuję, oczekuję szacunku w formie prezentowania na stronach gier treści, które przeszły przez korektę i grafik, które chociaż nie rozśmieszają (vide Dax, albo rysunki postaci ze strony Core). |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: 17:48, 16 12 2007 |
|
|
SolFar |
zerkający na systemy |
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2005 |
Posty: 48 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gdynia |
|
|
|
|
|
|
Cytat: | Ponownie muszę prosić o zachowanie normalnego tonu, bowiem na tym forum jesteśmy z urzędu na "ty" i używanie formy "pan" brzmi protekcjonalnie i szyderczo. Proszę, zmień formę. Zależy mi na tym, bo takie nieprzyjemne figury mnie irytują. Dzięki z góry za uszanowanie tej prośby. |
Z góry przepraszam ale postępowania nie zmienie, bo tak już mam w zwyczaju, że jak ktoś mnie denerwuje to per pan pisze (nie tyle z powodu wyśmiana danej osoby, co powstrzymania się od innych określeń )
Cytat: | Co do Twojej diagnozy mojej manii wielkości - fajnie, że przez kabel da się oceniać takie rzeczy. |
Fajnie, że przez kabel da się oceniać wydawnictwo nie wiedząc jak wygląda jego praca na codzień
Co do obrażonego dziecka. Dla mnie zakładanie tematu z gównem w tytule jest krzykiem obrażonego dziecka.
Cytat: | Wkurza mnie, że na stronach tych gier są błędy i zupełnie amatorskie grafiki. Wkurza mnie, że taka fajna inicjatywa może upaść zanim na dobre ruszy. Jako jej przyszły klient, bo obie zapowiadane gry kupię i przeanalizuję, oczekuję szacunku w formie prezentowania na stronach gier treści, które przeszły przez korektę i grafik, które chociaż nie rozśmieszają (vide Dax, albo rysunki postaci ze strony Core). |
Zauważ, że sam teraz podkopujesz wydawnictwo, robiąc im ładną reklamę swoimi wypowiedziami. A skoro to fajna inicjatywa, to można to zrobić delikatniej? I imho warto zmienić podejście - jak coś mi się nie podoba to nie kupuje. A nie zrzędze jakie to ble jest.
[quote]Ale jeśli nie ma markentingu a druk ma niskie ryzyko inwestycyjne (bo jest na żądanie) to sytuacja, gdzie autor dostaje odsetek przychodu z gry jest passe.[quote]
Skoro ryzyko inwestycyjne jest małe (pdf i pod) to po co to całe "martwienie się" o wydawnictwo? Charakter inicjatywy nie zapewnia to, że nie padnie ono po 2-3 słąbo sprzedających się grach.
Cytat: | sytuacja, gdzie autor dostaje odsetek przychodu z gry jest passe. |
W przypadku pod to jak najbardziej normalne. Koszty takiego wydruku nie są tanie (a ponosi je wydawnictwo nie autor). Gdyby autor chciał 50% zysku to koszt podręcznika niezle by skoczył do góry. W przypadku pdf są oczywiście mniejsze, ale firma musi się utrzymać (podatki/utrzymanie/obsługa). Radze pomyśleć ile by kosztowało założenie firmy na potrzeby wydania w pdf swojej gry.
O albo porównać jaki % dostaniemy w innych wydawnictwach ebooków
Cytat: | To niech się chwali czymś, co jest dla ludzi, a nie dla niego. Bo jak jest dla niego, to niech sobie trzyma to w szufladzie |
Myśle, że podejście typu: Jak coś mi się nie podoaba to po prsotu nie kupuje/nie czytam tego ułatwia życie. Raczej nie będe mówił autorowi co robi żle, on sam to zrozumie jak inicjatywa klapnie
Jak dla mnie zbytnio mieszasz inicjatywe fanowską z komercyjną. CKGames raczej stoi gdzieś pośrodku. I chwała im za to, że dają możliwośc młodym twórcą publikować swoje działa (i chwała za to, że wcale nie musiy ich kupować ) |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: 18:18, 16 12 2007 |
|
|
beacon |
Administratore |
|
|
Dołączył: 10 Sie 2005 |
Posty: 1843 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa/Lublin |
|
|
|
|
|
|
Cytat: | Jak coś mi się nie podoaba to po prsotu nie kupuje |
Widzisz, ja mam inne podejście. Krytykuję i wypowiadam swoją opinię z nadzieją, że odniesie ona jakiś skutek. Wygląda na to, że nic nie zdziała, toteż po wyjaśnieniu pewnych spraw pewnie dam sobie spokój i poczekam, żeby zobaczyć, co się stanie dalej.
Cytat: | Charakter inicjatywy nie zapewnia to, że nie padnie ono po 2-3 słąbo sprzedających się grach. |
Dwie-trzy nieudane gry sprawią, że ludzie stracą do CKG zaufanie i nie kupią kolejnych. A 5-6 nieudanych gier to zupełna klapa wydawnictwa. Więc to nie do końca tak, jak mówisz. Zwłaszcza, że CKG nie wypłynie na szerokie wody wydawnicze, ograniczy się do osób korzystających z sieci, żeby rozwijać swoje hobby. A w tej grupie rzadko kiedy pojawia się nowy narybek, który kupi gry z pominięciem niedawnych wpadek wydawcy.
Cytat: | Raczej nie będe mówił autorowi co robi żle, on sam to zrozumie jak inicjatywa klapnie |
A ja nie chcę, żeby inicjatywa klapnęła. I moja krytyka powinna być wysłuchiwana przez wydawcę, choć naturalnie nikt nie musi się do niej stosować.
Cytat: | Fajnie, że przez kabel da się oceniać wydawnictwo nie wiedząc jak wygląda jego praca na codzień |
Mogę oceniać to, jak wydawca i jego gry wyglądają na zewnątrz - to wystarczy w przypadku sklepu internetowego. Bo to obserwacje klienta są dla firmy najważniejsze. A Ty cudownie nie odniosłeś się do mojego stwierdzenia, że przez sieć nie da się stwierdzić czy ktoś ma manię wielkości, tylko odbiłeś piłeczkę.
Cytat: | tak już mam w zwyczaju, że jak ktoś mnie denerwuje to per pan pisze |
To nie dyskutuj wcale, jeśli masz przybierać takie tony. Uprzejmie proszę.
Cytat: |
Co do obrażonego dziecka. Dla mnie zakładanie tematu z gównem w tytule jest krzykiem obrażonego dziecka. |
Wyobrażasz sobie dziecko, które krzyczy: "gówno, gówno, gówno!"? Ja widziałem takie tylko w "Super-niani".
Ja ze swojej strony dyskusję traktuję za zamkniętą, powiedziałem co chciałem powiedzieć. Mam nadzieję, że ten marketing jednak ruszy w którymś momencie i że CKG nie padnie po pierwszych swoich podrygach.
Szczerze życzę powodzenia. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: 00:08, 17 12 2007 |
|
|
borgbis |
zerkający na systemy |
|
|
Dołączył: 17 Maj 2007 |
Posty: 17 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
Panowie (przepraszam za Panów podobnież to obraźliwa forma na tym forum) - dziękujemy za uwagę, którą kierujecie w naszą stronę.
Przede wszystkim, nie będziemy udawać, że jesteśmy wydawnictwem super profesjonalnym - bo nie jesteśmy. Jednak sporo Waszych uwag jest lekko nietrafionych.
Szczególną uwagę zwrócę na promocję. W tej chwili jesteśmy w trakcie finalizacji akcji promocji systemu Core metodą, która sama w sobie jest często stosowana, ale w przypadku podręczników RPG, to chyba pierwszy taki przypadek. Specjalnie nie zdradze co to, być może na nią traficie, choć nie jest ona skierowana w sieć. Wydaje nam się, że rozpoczęcie działań na prawie kwartał przed wydaniem systemu jest odpowiednią datą. Nie ma nic gorszego niż fallstart akcji reklamowej. Dodatkowo na stronie tego systemu nie udało nam się znaleźć tych "pokrak", o których mówił becon.
Tu lekka dygresja:
Becon, wydaje mi się, że naciągnąłeś troszkę rzeczywistość, żeby Ci do wydźwięku maili pasowała. Teksty do Core są napisane w stopniu, który obiektywnie można nazwać co najmniej przyzwoitym (subiektywnie oceniamy je znacznie wyżej). Dodatkowo śmiesznie brzmi tekst o powinności wysłuchania Twoich uwag, zestawiony z Twoją wypowiedzią: "Kiedy ktoś próbuje chwytać mnie ad personam, albo pozbawioną merytorycznego podłoża retoryką - nie słucham i mam jego wypowiedzi w nosie.". Zauważ, że ktoś może to samo powiedzieć o Twoich wypowiedziach. Czyzby tu jednak działało słynne prawo Kaliego?
To tak mała docinka za użycie w jednej linijce nazwy naszego wydawnictwa i słowa gówno. Zauważ, że to chyba można nazwać za co najmniej nieelegnckie. Edit: rzekłbym, że to atak "ad personam"
Powrót do głównego wątku:
Oczywiście w wypowiedziach na tym forum można znaleźć sporo rzeczy z którymi nie sposób się nie zgodzić. Jeśli możemy coś z tym zrobić, to robimy - co osobą chcąca więcej, niż ponarzekać sobie na forum na kolejny temat, zauważy bez trudu
PS.
Core nie będzie wydane w PODzie, ale nakładem - stąd jego niska cena. W podzie kosztowało by około <45zł, zamiast <30stu. |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez borgbis dnia 00:16, 17 12 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|