Behir |
pożeracz systemów |
|
|
Dołączył: 14 Cze 2006 |
Posty: 202 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
Narazie rozpisuję sobie punkty i staram je do siebie spójnie dopasować. Nie wiem na ile opisywać świat, a na ile pozostawić to w gestii graczy. Jako, że to raczej płaszczyzny połączone wielością Bram, to pewnie opiszę tylko kilka i wynikający z reinkarnacji "respawn point" . Od razu zaznaczam, że tutaj reinkarnacja nie oznacza odrodzenia ponownie w innym ciele^^.
Co do mechaniki, tutaj pewnie będę bardzo kombinował. Będę musiał napisać mechanikę odnośnie przeznaczenia i rozgrywania ostatniej, najważniejszej w grze sceny. Istnieje prawdopodobieństwo wywalenia z gry MG, ale nad tym muszę się zastanowić^^.
beacon napisał: | Mechanika jest jeszcze w fazie projektowania, chociaż główny jej zamysł już się wykrystalizował. Może zniechęcę niektórych z Was, ale gra nie będzie stawiała zbyt wielkiego nacisku na maksowanie mecha i dokupowanie mu jakichś wymyślnych bajerków. Będzie koncentrowała się na ostatnim punkcie mojego zestawu, czyli napędzaniu ich siłą ludzkiej woli. To będzie gra o wyborach, o poświęceniu i o walce o wolność. A wszystko to pachnie anime, lovecraftem i takimi tam ;p |
Jak dla mnie, to po konstruowaniu mecha może się on nawet wcale nie rozwijać . Ah, nie wiem, czy oglądałeś/ czytałeś VoE, ale tam był motyw, że Van był do tego stopnia "zsynchronizowany" z Escaflowne, że dzielił z nim "rany". Chyba nie muszę mówić, jak potępieńczo się darł, kiedy Escaflowne był w naprawie i traktowali go szlifierką, prawda? |
|