Jackal |
przybysz |
|
|
Dołączył: 24 Gru 2005 |
Posty: 4 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: LUBLIN |
|
|
|
|
|
|
Widzę, że ostro mnie ostrzeliwujecie. Nie mam siły na cytowanie poszczególnych z was, więc postaram się częściowo wyjaśnić kilka podstawowych rzeczy.
Nie mówiłem nic o swoim swoim stylu - czytacie więcej niż jest napisane wow! Za to teraz coś powiem:
Znam kupę spisanych "światów" (i tak jest to tylko mała cząstka) ale nie ma żadnego który w pełni by mnie usatyswakcjonował. Dlatego właśnie prowadzę w różnych, zazwyczaj wymyślonych przez siebie bądź opartych na folmach/książkach/komiksach/grach. Najczęściej są to sesje "jednostrzałowe" szczegółowo dopracowane z dobranym soundtrackiem i innymi detalami. Prócz światów s-f korzystam równierz z rzeczywistości i epok historycznych. No i zawsze pojawia się ten sam problem - co z mechaniką? Zaporzyczałem ją od innych RPG, ale żadna nie odpowiadała w 100% podjętej przeze mnie konwencji/stylu prowadzenia. Wtedy właśnie narodził się pomysł stworzenia Universala. Zamierzałem go zrobić dla siebie i przyjaciół, ale po pewnym czasie postanowiłem stworzyć ambitne, przejrzyste, zestawienie zasad dla każdego MG.
Zasady będą na tyle proste, że będą pasować do wszystkich realiów i konwencji. Wedle gustu będzie można obrać bardziej złożone, realistyczne odmiany tej mechaniki jak i proste. Będzie można również wybrać opcje tworzenia superbohatera jak i zwykłego w pełni normalnego człowieka. Nie będę jednak dawał żadnych ograniczeń przy czymkolwiek - będę jedynie podawał sugestie i różne rozwiązania. Postaram się, żeby na każdym kroku znalazły się przykłady/ sytuacje z życia, które ułatwią rozumienie danych aspektów.
Istnieje jednak ograniczenie. W postaci spraw metafizycznych. W tej kwestii każdy MG będzie musiał sam deformować mechanikę wedle własnej woli i umiejętności. Dane umiejętności magiczne będzie mógł wpisać jako nową umiejętność na karcie postaci. Bardziej skomplikowaną magię trzeba będzie rozwiązać w sposób przemyślany przez siebie.
Co do takich błachostek jak różnica między mieczem świetlnym a np. kataną powiem tyle - do danej broni przypisuje się daną zasadę która będzie opierać się na mechanice. Jeżeli taka zasada nie będzie istnieć, bez problemu wpisujemy swoją wariację. Kilka cyfr, informacja, że to wszystkotnący strumień i gotowe.
Jak na razie mechanikę mam w głowie i wykorzystałem ją z bardzo dobrym wynikiem podczas 2 sesji. Jedna w świecie rzeczywistym - horror przypominający Zewa w połączeniu z intrygą i zagatkami z powieści Agaty Christie. Druga miała miejsce w uniwersum Chronicles of Riddick. Oba przypadki pod względem mechaniki różniła tylko śmiertelność, którą bez problemu będzie można ustalić na podstawie tego co napiszę.
Teraz prośba do was - nie krytykujcie tego czego jeszcze nawet nie ujawniłem, to lekko bez sensu. Odpowiem na każde pytanie. Byćmoże znacie sytuacje które często ciężko rozwiązać i interesuje was jak ja to robię. Może znajdziecie coś czego nie wziąłem pod uwagę a powinienem. Proszę o konstruktywność wypowiedzi a nie ocenianie mojej osoby (lol) albo bardzo optymistyczne wstawki typu "niee, to nie możliwe - ale fajne!" |
|