Farvus |
degustator autorek |
|
|
Dołączył: 21 Sie 2005 |
Posty: 127 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gdańsk |
|
|
 |
 |
 |
|
k2jumper - Risus jest bardzo atrakcyjny jednak przewiduje dużo śmiesznych "wpadek" związanych z tym jaką kliszę się dobierze do sytuacji. Możliwe że dobrze by się sprawował po przeróbkach. Myślałem o dodaniu podstawowych Umiejętności + Klisz które są swego rodzaju specjalizacjami. Gdy się temu jednak uważniej przyjrzeć to wychodzi z tego FATE .
Dzięki za radę. Widze wyraźnie że jesteś fanem Q10, hehe.
Craven - Oczywiście że każdą mechanikę można przerobić na filmową wprowadzając nawet kosmetyczne zmiany. W przypadku Savage Worlds jest to po prostu rozdzielenie na Dzikie Karty (Wild Card), którymi określani są herosi, ważni BNi, potwory oraz na postacie pospolite będące troche mięsem armatnim. Każda Dzika Karta dostaje dodatkową kostkę, która podnosi sprawność działania przy jakimkolwiek teście.
Twój pomysł wydaje się ciekawy. Sądze wszelkich dyskusji na temat czegoś takiego warto by było stworzyć osobny temat w Warsztacie.
Beacon - Generalnie założenia są takie że:
- Bohaterowie w grze są arcydziełem inżynierii genetycznej. Są więc w pewien sposób wyjątkowi co od razu narzuca styl gry heroic. Na starcie od razu prezentują pewien poziom bardziej niż zaczynają od zera (jak w przypadku Warhammera)
- Nie będe ukrywał że Perihelion to gra, której główną osią jest walka (jeśli zagra się pierwotną wersję na komputerze to jest jej sporo). Nie chce jednak żeby była ona całkowicie bezbarwna. Wręcz przeciwnie. Chodzi o to żeby mechanika walki współgrała z narracją przy oddaniu takich rzeczy jak chaos, furia, niezwykłe wyczyny i w niektórych wypadkach niebezpieczeństwo. Realizm jest tu rzeczą całkowicie drugorzędną.
- Świat zawiera bardzo rozwiniętą technologie. W wielu wypadkach można by prawie uznać że działanie niektórych urządzeń ociera się o magię. (tajemnice takich bardziej zaawansowanych urządzeń są tylko znane niektórym zamkniętym grupom jak np. Gildia Technologów). Stąd też Perihelion to coś z pogranicza fantasy i S-f jak w przypadku Gwiezdnych Wojen. Mechanika powinna jakoś brać to pod uwagę....
Chciałbym bardziej sprecyzować co bardziej podkreślić ale niestety narazie nic więcej nie przychodzi mi do głowy. Wybrałem Savage Worlds jednak tak jak zrobił to Craven, zawsze można potem przerobić całość pod inną mechanikę. Świat się nie zawali .
Dziękuje za zainteresowanie tematem i wszelkie rady. Chyba za dużo rozmyślam a za mało tworzę .
Pozdrawiam, Farvus. |
|