cactusse |
większy pożeracz systemów |
|
|
Dołączył: 16 Sie 2005 |
Posty: 660 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
SolFar napisał: | W sumie też obawiałem się, że wstęp za mało mówi o magii, wiec jest to do przemyślenia w następnych wersjach. Nie chcemy we wstępie tłumaczyć całej zawiłości magii, a jednocześnie nie chcemy mówić zbyt mało. |
Well, niby magia jest podstawą całego systemu, głównym źródłem zasilania w Starym Świecie, elementem umożliwiającym tworzenie rzeczy wprost niemożliwych ...
Ale kilka stron później dowiadujemy się, że sorry, teraz wszyscy szukają alternatywy dla magii, bez solidnej przyczyny. Co jest dziwne, bo przecież magia jest tania, ekologiczna i wymaga tylko wyszkolonego personelu. Ki diabeł ?
Cytat: | Po prawdzie jak w każdej grze Jestem studentem historii i mogę cię zapewnić, że każdy świat stworzony na potrzeby gry można w jakiś sposób podważyć (...) Jestem fanem twierdzenia, że świat nie musi być, ani spójny, ani logiczny niech tylko spełnia swoją rolę. |
Heh, jeżeli w demie systemu sześć na siedem stron to traktat historyczny, znaczy przeszłość jest dosyć ważna i powinna czołgać się tunelem logiki. Inne systemy załatwiają takie sprawy znacznie ekonomiczniej, pozostawiając mniej miejsca na logiczne bomby.
Czemu nie napisać "odkryliśmy magię, skolonizowaliśmy kosmos, naklepały nam ufoludki, a teraz nasze życie zasysa na tej bezbłotnistej planecie, bez czarów i statków kosmicznych." - szybciej, krócej i więcej miejsca zostaje na tłumaczenie magicznych zawiłości
Cytat: | Cytat: | - Ziemia, przeludnienie i narzekania na emigracje, ale co tam, wyhodujmy sobie podrasę coby nas więcej było ... |
Wszelkiego rodzaju eugenika jest czymś, co towarzyszy nam od zawsze. Trochę na siłę się czepiasz |
Bo hodowla podręcznych supermanów to pójście na łatwizne . Zamiast kombinować jakieś ciekawe konflikty, wygodniej jest wpakować do świata genetycznych Spartakusów, którzy oczywiście są Chaotic-Evil i nie lubią reszty społeczeństwa bo "dawno dawno temu, mój pradziad twojemu pradziadowi ...".
Cytat: | Cytat: | - Na Eden dotarły ziemskie niedobitki, i od kopa zaczynają prać się o planetę. Err, planeta to jest takie wielkie bydlę, gdzie starczy miejsca na setkę różnogatunkowych państw. Ba, sam dojazd na drugą stronę planety (by naprać byłych ciemiężycieli/niewolników) musi wyglądać ciekawie, skoro głównym środkiem transportu jest podboostowana trzoda chlewna ... |
Sprecyzuj, czego konkretnie się czepiasz? |
Jako główną przyczynę walk o Eden podałeś terytorialne zapędy (bo planet takich jak Ziemia jest niewiele). Dziwne, bo przed Pogromem wszyscy mieścili się na jednej Ziemi i nie było problemu. Ba, atak ufoludków wyciął w pień większość ludzkości, więc miejsca powinno starczyć dla każdego.
Dodatkowo (zakładająć iż różne grupy nie lądowały w tym samym miejscu), duże odległości i kiepski transport tym bardziej powinny ostudzić wszelkie globalne konflikty i wojny "o planetę".
Cytat: | Możliwe, że demo przedstawia zbyt pesymistyczną wizje świata... no bo wiesz... jest to element konwencji? |
Ok, oddaje honor, w konwencje "nasze życie zasysa i zero nadziei na lepsze jutro" trafiacie idealnie
Cytat: | Gry wszelkiego rodzaju mają to do siebie, że wszystkim nie muszą się podobać, więc raczej nie będę się kajał, że tobie nasza wizja nie przypadłą do gustu.
Myślę, że twoje negatywne podejście wyszło głównie z faktu, że spodziewałeś się czego innego po początkowym koncepcie. |
Ja tylko staram się pomóc niekonstruktywną krytyką |
|