Quba |
większy pożeracz systemów |
|
|
Dołączył: 24 Wrz 2005 |
Posty: 253 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
ja-prozac napisał: | wiec nie pasi ci to, ze gracze tworza druzyne, jak rozumiem?
dla mnie to nie stanowilo duzego problemu - po prostu zakladam,
ze wszystkie postacie zostaly poddane temu samemu działaniu,
jakiekolwiek by ono nie bylo i na cokolwiek jeden z nich wpadnie,
to sie zdarzylo calej grupie(znaczy podobny zabieg, szczegoly
z zyciorysu to juz indywidualna sprawa) |
No i o to mi chodziło, o grupową amnezję a nie indywidualną, w której jeden jest porwany przez ufoki, inny po wypadku, a kolejny ma ataki amnezji od urodzenia
Cytat: | czemu zas cierpia na amnezje - bo takie jest zalozenie gry. jesli niepokoi
cie rola mg i co taki pan w zasadzie do roboty, to jedna rzecz jest pewna,
nie planuje dalej niz scene do przodu. musi przy tym prowokowac graczy
opisem i trudnosciami scen do flashbackow i zdobywania punktow.
gracze nie moga tez byc calkowicie bierni. |
Tego się nie czepiałem, założenie jest fajne.
Wszystko rozumiem nie musisz m tego tłumaczyć, jedynie nie byłem pewny czy chesz robić indywidualną amnezję czy grupową |
|