lucek |
chodzący wśród autorek |
|
|
Dołączył: 18 Gru 2006 |
Posty: 79 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Skąd: Z macicy kocicy |
|
|
|
|
|
|
Co do niechrześcijan (a właściwie pewnie niekatolików) to ja opowiem dowcip.
Rozbił się samolot. Wszyscy pasażerowie i cała załoga zginęli. Budzą się na dużym placu. Nagle pojawia się koleś na biało i z długą brodą. Staje na środku placu i mówi:
- Buddyści, muzułmanie, hinduiści, rastafarianie - na prawo.
Goście patrzą w prawo, a tam wielki, czarny autobus pomalowany w płomienie i z olbrzymim napisem "Piekło".
- Świadkowie Jehowy, kalwini, luteranie, lefebryści - na prawo.
Martwi pakują się do autobusów, początkowa grupa topnieje. Jeden z tych, co jeszcze nie dostali przydziału wstaje i krzyczy:
- A ja? Jestem katolikiem, co ze mną!?
- Na prawo.
- Jak to na prawo? Katolika do piekła!?
- Sorry stary, to Żydzi mieli rację.
Z religią jak z wyścigami konnymi. Źle obstawisz - tracisz wszystko
Ewentualnie kumple faceta od zakładów szukają cię z łomami, kijami bejzbolowymi i czymkolwiek jeszcze, czym da się z ciebie odebrać obiecaną i postawioną kasę.
l. |
|